Bez wzlędu na to ile jeszcze wpompują kasy w rynek to i tak rynek może to odebrać jako dodrukowanie banknotów. A wtedy nici z kolejnych pożyczek chińskiego rządu dla USA w ramach skupowania ameryk. papierów dłużnych. Tylko jaka będzie wtedy reakcja Białego Domu? Nałożenie embarga na Chiny, wykluczenie z Rady Bezp. ONZ? A może wprost wypowiedznie wojny gosp.(militarna sięza bardzo nie opłaca). Aż strach pomyśleć co może się stać jeśli wyschnie strumień $ płynący od pożyczkodawców do USA.