Bernard
/ 83.30.95.* / 2006-06-19 17:50
Jak rządzący nie wiedzą, dlaczego jest źle to nie wiedzą również jak zrobić, aby było lepiej - wtedy powołują radę, aby nikt nie mógł zarzucić, że rząd nic nie robi w tej sprawie? A doświadczenie uczy, że gdy do rozwiązywania problemu powołasz radę i urząd to z jednego problemu będziesz miał, 3 problemy, bo dojdzie Ci problem funkcjonowania rady i problem kosztów i braku wyników z utrzymywania urzędu do obsługi tej rady. Ta decyzja pokazuje, że rząd nie potrafi kojarzyć ponad resortowo, bo nie wie, że wg unijnych statystyk Polska zajmuje w europie zaszczytne ostatnie miejsce pod względem ilości patentów w przeliczeniu na jeden tysiąc utrzymywanych na etatach samodzielnych pracowników naukowych, Skoro polska „nauka” tak mało jest innowacyjna to skąd polscy przedsiębiorcy przez tych naukowców kształceni na wyższych uczelniach mają niby brać i wdrażać te innowacyjne rozwiązania w swoich firmach? Chyba tylko z zagranicy, ale zakup tam patentów i nowych technologii jest tak drogi, że polskiego MSP nie stać nawet na spłacanie odsetek od kredytu, więc nie Rady i urzędników tu potrzeba a ulg inwestycyjnych na zakup nowych rozwiązań i to nowych w skali polski a nie świata i europy, bo tych i tak nikt nam nie sprzeda, więc wystarczyłaby opinia polskiego urzędu patentowego o technologii, którą ma zamiar kupić przedsiębiorca, aby wesprzeć przedsiębiorcę inwestującego ulgą podatkową potrzebną na spłatę kredytu a nie Rady urzędasów, których będzie musiał kontrolować następny urząd, aby nie byli przekupni. Tylko skąd weźmiemy w Polsce tych urzędników tak dobrze znających innowacyjne technologie, że będą wiedzieć czyj wniosek jest dobry a czyj lipny? Skoro nie ma ich na wyższych uczelniach i w instytutach naukowych?