Forum Polityka, aktualnościKraj

Samobójcza próba płk. Przybyła. "Chciałem się zabić"

Samobójcza próba płk. Przybyła. "Chciałem się zabić"

Wyświetlaj:
budziu- / 83.22.89.* / 2012-01-10 14:29
A nikt sie nie zastanawiał po co mu był pod ręką pistolet??????
Junosza / 83.29.97.* / 2012-01-10 14:22
Pierwszej pomocy udzielił dziennikarz radio ZET. Poprosił o pomoc kanerzystów z telewizji, ale odmówili...
asdv / 83.15.43.* / 2012-01-10 14:05
Tusk - do roboty leniu !
Nickodem 2013 / 31.62.18.* / 2012-01-10 13:57
No tak ,takich mamy "honorowych" oficerów!
Żeby we własny łeb nie trafić!!
Dobrze ,że nie trzeba strzelać na większą odległość - bo zgroza!
Na drugi raz niech otruje się gazem (kuchennym) będziei pewniej i taniej.
Andrzej z Sopotu / 89.73.233.* / 2012-01-10 13:53
A ja jestem ciekawy, kiedy wreszcie zostanie dokończone zamiecione pod dywan śledztwo w sptrawie mafii paliwowej w Marynarce Wojennej, której oficerowie (niektórzy) handlowali nie wiadomo (ale wiadomo) paliwem dla jednostek wojennych ktoreych rurociągi zaczynały sie w "tajnych" magazynach w Dębogórzu kolo Gdyni a kończyły się w porcie wojennym na Okszywiu. Tajemnicze bunkierki wpływająze zachodnim wejściem do portu wojennego, nie zgłaszane oficjalnie w Kapitanacie. A bbylo tego dużo w latach 80 i 90 tych i chyba nawet później, bo cos kiedyś w mediach na ten temat sie mówiło a potem zostalo zamiecione pod dywan, a bunkierki dalej pływały. Ciekaw jestem , kiedy pan Parulski i inni prokuratorzy wezmą się za ten temat. Drugi temat, komu z Panów pseudo oficerów - łapówkarzy, zależalo na zniszczeniu stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni. Od kogo brali kasiorę za to niszczenie stoczni. Czy pan Parulski ta sprawę doprowadzi do końca ? Jezeli nie to naprawdę powinni zaorac prokurature wojskową, bo jest to jednostka nie szukająca afer, tylko kryjąca swoich i zlodzieji ze służb specjalnych, którzy bezczelnie na emeryturach okradają Polskę i MON starymi stosowanym za komuny metodami. A polski wymiar sprawiedliwości (p. Seremet) bezczynnie na to patrzy, może też mając z tego profity.
010 / 82.156.130.* / 2012-01-10 13:32
LoL - co to za wojskowy co nie potrafi sobie w łeb palnąć z odległości 0 cm ?
lemoon / 77.255.67.* / 2012-01-10 22:08
010 jeśli ty potrafisz to na co czekasz.... , nie trzeba by było twoich idiotyzmów czytać
k259 / 83.7.35.* / 2012-01-10 14:24
....źle wymierzyłem bo ktoś chciał wejść do pokoju....

Komu ta ściema ??

Jak ktoś chce się zabić to przykłada sobie pistolet do skroni a nie do policzka....

....a padł nieżywy jakby dostał serię z kałacha....

Chłop metr 90 i 100 kilo wagi....

Oj ściema to wielka panie prokuratorze......heheeheee
Kamil B / 2012-01-10 13:48 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
bo strzelał z jednego z tych pistoletów, zakupionych w przetargu w sprawie którego prowadzi śledztwo
hrda / 178.235.5.* / 2012-01-10 13:01
trzeba być conajmniej kretynem żeby uwierzyć, że (niby to nasze) prawo dziennikarzom prawa wyższe niż ludziom powołanym do ochrony talemnicy państwowej tj. prokuraturze wojskowej. Jak można sprawdzić, że niby dziennikarz (szpieg) jest szpiegiem jak jego nie wolno kontrolować, sprawdzać jego bilingów, czy podsłuchiwać jego rozmów z obcym wywiadem. Według tego naszego głupiego prawa kontrwywiad musi złożyć prośbę do "SĄDU" tj. sekretarki, ta przekaże pismo szefowi, ten sędzinie a ta 30 letnia dziewczyna (sędzia) zgodzi się albo nie aby wydać zgodę na sprawdzanie szpiega - oj głupoto, głupoto - ktoś dobrze to obmyślił aby pierwszą władzą, najważniejszymi w tym biednym kraju były środki masowego przekazu - hulaj duszo djabła nie ma, jak wskażesz złodzieja lub szpiega, bój się bo ty będziesz pociągnięty do odpowiedzialności .... - oj ta "ordynacka to jednak fenomen" !!!...
kajdas / 95.48.87.* / 2012-01-10 12:59
A jednak robią nas w wała tym cyrkiem. To nie było raczej na poważnie, cosik tym mogą przykrywać jak to zwykle bywa. Pułkownik w ten wystrzałowy sposób zanim żyje (i jego rodzina) postanowił sprytnie zakończyć karierę w prokuraturze wojskowej i wojsku. Trzeba wiedzieć kiedy zejść ze sceny, przestępstwo wniesienia broni prywatnej zapewne zostanie umorzone.

Żeby węszyć w sprawie Smoleńska i korupcji, to trzeba być kamikaze. Nawet przykrywanie tego nie jest łatwe, a przecież śledztwa z naszej strony polegają na ZACIERANIU prawdy, nikomu nie zależy na prawdzie. Nawet PiS jej nie chce, bo co jeżeli maczaliby w tym brudne rączki ich koledzy, oraz alianci-sojusznicy z zachodu, USA, NATO, UE? Takiej prawdy nie chcą. Uznali Rosję za winną, stronę PO. Tyle im starczy. Nam nie. Chcemy CAŁEJ prawdy.

Zapewne był po rozmowach ze „smutnym panami” od mokrej roboty, śrubek w samochodach itd rzemiosła. Myślał że jest nietykalny jako Pan Pułkownik Prokurator. Obudził się w III RP. Blida dała inspirację, a że jest mądrzejszy i wojskowy, to wiedział że strzelić sobie w policzek to jak przebić go nożem, nic strasznego. Do kolejnego wesela się zagoi. Pójdzie na rentę mon-owską, niezła.

Akcją dał przekaz do ONYCH.
Nie róbcie krzywdy mojej rodzinie i mnie, bo będę milczał, przestanę węszyć, odchodzę z wojska, prokuratury wojskowej. Można mi wierzyć, akcją pokazuję swoją determinację, postawiłem wszystko na szali, karierę, honor, dobro rodziny. Deal uznajecie? Jeżeli zostanie uznany, to nic się nie wydarzy w tej rodzinie. Jeżeli będą jednak jakieś nieszczęścia… to nie będą przypadkowe.
Marek Kajdas
i to by było na tyle / 83.10.117.* / 2012-01-10 12:50
Co za ironia losu ! Jedni chcą się zabić i im nie wychodzi, inni nie chcą się zabić i trafiają na ołtzre jako męczennicy systemu.
xyz888 / 195.117.16.* / 2012-01-10 12:24
Pułkownik-prokurator strzela sobie w głowę odnosząć "powierzchowne obrażenia" (diagnoza medyczna z chwili przyjęcia do szpitala), w nastepnym dniu może już szpital opuścić , ale pułkownik decyduje się pozostać w nim "na obserwacji" przez kolejne dwa dni tylko po to, aby udzielić dziennikarzom wywiadu którego główną treścią jest przedstawienie swojego przełożonego jako osoby walczącej bezkompromisowo ze zorganizowaną przestępczością:) Tego nie wymyśliliby nawet w Hollywood
Natter2 / 2012-01-10 12:24 / Tysiącznik na forum
Jeżeli to jest prawda że, milion za jego głowę ,demolowanie auta i co najobrzydliwsze -zabicie psa ,to nie są błachostki.Musiał komuś nadepnąć na odcisk. Ostatnio dziwne rzeczy dzieją się w całym wymiarze tzw.sprawiedliwości.Normalnie taki prokurator poszedłby już na zasłużoną wojskową emeryturę.Nie rozumiem tego desperata.to sprzeczne jest z logiką.?
GASIV / 164.126.211.* / 2012-01-10 15:54
Odkręcenie kół okazało się po sprawdzeniu dziennikarzy, odkręceniem kołpaków. Prześladowania, kradzieżą roweru. "Zatrucie" psa było główną przyczyną samobójstwa ?!- to pewnie był York, który zatruł się czekoladkami?... Oficer i prokurator (zaznajomiony z technikami samobójstw z kryminalistyki) nie potrafi strzelić sobie w głowę i przestrzela sobie policzek. Po tym heroicznym czynie pada nie przytomny (bo inaczej by powtórzył strzał)- ale widocznie na widok krwi zrobiło mu się słabo. Milionowa nagroda za jego głowę powinna być w tym przypadkiem, główną hipotezą śledztwa, bo może Pan płk chciał zarobić dla rodziny. TO JEST ŻAŁOSNE...
Pro_Kurator / 81.210.113.* / 2012-01-10 12:48
Uprzedził zabójcę i sam chciał zgarnąć tego miliona.
ore / 95.108.94.* / 2012-01-10 12:20
No tak "dziennikarze" i jakaś część "społeczeństwa" jest zawiedziona że nie ma trupa a był "trup w newsie" !
Teraz z pułkownika robi się wariata , całkiem jak w Sowietach ..psychuszka dla każdego kto jest przeciw "NAM " !
MON2 / 192.193.116.* / 2012-01-10 12:07
Co to za żołnierz jak strezlać nie umie
Baloo / 46.186.3.* / 2012-01-10 12:15
Jemu tak się nie udało, jak tobie napisać poprawnie "strzelić". pewnie się śpieszyłeś?
Elektro Devil / 2012-01-10 12:05 / Tysiącznik na forum
człowiek, który chciał uczciwie prowadzić dochodzenie jest szykanowany i zastraszany.

Ciężko nawet oszacować jak ogromne pieniądze z budżetu są marnowane przez ludzi związanych z władzą... Każdy kto się przeciwstawi jest szybko i bezwzględnie niszczony.
Seww / 79.190.156.* / 2012-01-10 11:52
Ludzie czyście poszaleli - posłuchajcie siebie - bohater? Naprawdę inaczej nie można było zrobić, bardziej skutecznie tylko uciekać w śmierć, tak robi oficer WP - no nie to jakiś absurd. Albo inaczej oficer przestraszył się jakiś bandziorów ? I jeszcze pieje o honorze wojska - prawdziwi oficerowie przewracają się w grobach. Idąc tym stylem myślenia wszyscy po klęsce wrześniowej powinni sobie palnąć w łeb.
kaczorek ma motorek / 2012-01-10 12:20 / Tysiącznik na forum
Można inaczej np dokonać zamachu na prezydencki samolot albo na wojskową case ,upozorować wypadek drogowy, podać substancje która wywoła zawał serca lub udar mózgu. Ostatecznie można popełnić samobójstwo w AŚ Płockim
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx / 89.25.186.* / 2012-01-10 12:09
wszyscy mozę nie, ale niektórzy powinni. Samobójstwa w wojsku, wśród wyższych oficerów są znane od dawna. Zwłaszcza jeśli mowimy o kwestiach takich jak honor czy odpowiedzialność za porazke. w dzisiejszym, nic nie wartym świecie, pojęcia takie jak honor jest już dla większości ludzi abstrakcyjne, ale to nie znaczy że nie istnieje dla wszsytkich.

Najnowsze wpisy