peterkryg
/ 83.19.157.* / 2007-10-09 22:12
Cóż Pan Sawicki ma dużo racji...
trzeci wynik jest możliwy- jeżeli Kwaśniewski jeszcze raz skompromituje LID, jeżeli PIS dokona dlaszego upokorzenia Samoobrony- ktora wyrosła z części elektoratu PSL.
Pamiętajmy, że rok temu w wyborach samorządowych PSL miał świetny wynik- co jakoś zostało przemilczane... W wyborach do sejmików województw przekroczył we wszystkich województwach 5 %. Nawet na Górnym Śląsku oraz Pomorzu !!!! Nie mówiąc o swych bastionach jak lubelskie, mazowieckie, czy podkarpackie gdzie wynik zbliżał sie lub przekraczał 20 %.
Tamte wybory są punktem wyjścia do tegorocznych, z tymże PSL napewno coś jeszcze zyskał- zwłaszcza poszukuje poparcia w dużych miastach np. w Toruniu prezydent Zaleski popiera kandydata PSL, w Warszawie powszechnie wiadomo kto lideruje liście tejże prtii etc.
PSL nic nie robiąc w kampani (wogóle nie wiele robiąc) ciągle zyskuje poparcie- może to jest nowy sposób na zdobywanie władzy w Polsce
A co do polityków PSL z Pawlakiem na czele- w dzisiejszych realiach na tle polityków Samoobrony, LPR, krzyku niektórych radykałow z PIS- wyglądają na bardzo pożądna klasę polityczną. To nie jest PSL połowy lat 90.
Podkreślał to Jan Rokita oceniając Pawlaka, ktory w jego słowach bardzo pozytywnie sie zmienił.
Pamiętajmy, że z PSL sympatyzowali tacy politycy ja Sikorski, Marcinkiewicz, czy też żona wsomnianego Rokity.
Od dłuższego czasu politycy PO z Komorowskim na czele podkreśłają dobrą wspólpracę z PSL na szczeblu lokalnym. Z ich wypowiedzi można odczytać, że to właśnie w PSL w pierwszej kolejności będą poszukiwać koalicjanta- co w zasadzie jest dla dzisiejszego PO jedynym wyjściem z twarzą.
Jakkolwiek by nie było, to dla nas wszystkich zamiana LPR i Samobrony na PSL w koalicji z PISem to bardzo pozytywna zmiana.
Nie mówiąc o kolaicji PO-PSL, w którą osobiście wierzę.