obserwator
/ 2008-03-31 21:36
/
Tysiącznik na forum
Funkcjonariusze protestuja dosadnie i bezczelnie, za nic mają przyszlość , liczy się teraźniejszość, konsumpcja, nie liczy sie patriotyzm i wyższe wartości. Rzecznik Praw Obywatelskich winien zbadać czy urlopy jednodniowe to psucie ekonomio państwa i stwarzanie czynnego zagrażonie życia i porządku publicznego. Robotników wysłano na bezrobocie bez litości , teraz nie moga strajkować, co za ironia losu, teraz strajkuja mający dużo a chcący jeszcze więcej. Przyklady pracy urzedniczej w tym organów sprawiedliwości każe zastanawiać się nad potrzebą utrzymywania nadmiernie rozrośniętej kadry prawniczej. Efekt Parkonsona można zauważyć, im więcej prawnikow opiniuje, ale każda jest inna, nie idetycznej. W ten sposób można tworzyć gory papieru , to daje korzysci żyjących z zagmatwanego prawa, ale nie rodzi czytelnych układow w zakresie praworzadności stą tyle pomyłek sondowych i nieskutecznego ścigania przestępców i pomyłek sadowych. Ze tez nie ma kontroli, imunitety chronią namiernie i całkowicie, dziennikarze rzadko dochodza prawdy. Za duzo jest ostatnio strajkow organizowanych i naglaśnianych przez funkcjonariuszy, nie zważjących na to że gwaltownie przyspiesza zadłużenie kraju, dzisiaj podano że osiagnęlo ono poziom 156,3 miliarda euro. Teraz podaje się zadłużenie w miliardach euro - urzednicy wymyslaja nawet sposoby aby nie pokazywać zadlużenia w złotowkach, bo ta wielkość jest porażająca. Co robi rząd aby dług zmniejszal sie, widać z narastającego długu że nic nie robi i zadluża ile wlezie, bo funkcjonariusze sa ponad prawem. - i tak za wszystko zaplaca biedacy.