Państwu powinno zależeć, aby jak najwięcej osób mogło studiować na studiach bezpłatnych,
A niby dlaczego powinno ? Powinno liczyć się optimum pomiędzy liczbą studiujących a poziomem wykształcenia. Nie wystarczy nam 7 noblistów, ale też nie potrzeba nam 10 mln "studentów" o wiedzy na poziomie ogólnokształcącym z lat 80-tych XX w. lub niższym.