pytajnik
/ 80.54.90.* / 2007-04-26 16:32
Kto zagwarantuje tym ludziom pełną tajność ich pracy i na jak długo?
Ja sądzę, że będzie dobrze tak długo, jak długo nie pojawi się "drugi Macierewicz", który będzie miał za "doradcę duchowego i przewodnika ideowego" podobnego do niego dyrektora Rydzyka i nie zechcą zrobić "swojej" sprawiedliwości dziejowej wykorzystując do tego posiadane możliwości i osoby wysoko postawione.
Kto przy zdrowych zmysłach, uwierzy teraz w zapewnienia rządu o zachowaniu w całkowitej tajemnicy personaliów potencjalnch agentów?