m-53
/ 83.24.52.* / 2010-03-24 10:37
apel profrekwencyjny.
Czyżby już było widoczne, że członkowie wyłamują się z dyscypliny?
Wcale się nie dziwię. Kto zaryzykuje mając świadomość, że może usłyszeć "a ty, taki i owaki na mnie nie głosowałeś, to teraz spadaj"
A listy, jak wiadomo mogą nie dotrzeć, internet miewa awarie.