Forum Polityka, aktualnościKraj

Skarbówka namawiała pocztę do strajku

Skarbówka namawiała pocztę do strajku

Money.pl / 2008-04-24 08:02
Komentarze do wiadomości: Skarbówka namawiała pocztę do strajku.
Wyświetlaj:
acomitam / 83.25.148.* / 2008-04-25 06:36
Za namawianie do paraliżu państwa powinny być przewidziane jak najsurowsze konsekewncje, prawie jak za zdradę kraju i osłabienie jego obronności. Związki zawodowe i organizacje lewicowe powinny być w trybie pilnym zdelegalizowane, a ich przywódzcy zapędzeni do ucziwej roboty, może w jakimś kamieniołomie lub kopalni? A jak pracuje skarbówka? Oto przykład... U znajomej, która prowadzi biuro rachunkowe, pojawia się kontrola jakiegoś tam jej klienta. Dwie panie wydelegowane do tej czynności, pojawiają się circa o godzinie 10:00. Na wstępie oddają się rozmaitym czynnościom mającym mało wspólnego z głównym celem wizyt: a to piją kawki, a to zakąszają, a to z ogromnym zaangażowaniem oddają się obmalowywyaniem koleżanek z pracy i innych, znanych im osób, dezorganizując przy okazji pracę w biurze. Na tych ważnych czynnościach schodzi im z półtorej godziny. Potem przystępują do właściwej kontroli, traktując pracowników biura jak służących, ale determinacji starcza im może na dwie godziny. I całe szczęście, bowiem w przeciwnym przypadku biuro byłoby sparaliżowane na wiele dni. Jestem przekonany, że formalnie panie ze skarbówki zasuwają od 8:00 do 16:00 i nie szczędzą ani zdrowia, ani wysiłku, aby dobrze wypełnić swoje obowiązki. A że zbijają bąki? Jakie to ma znaczenie. Najważniejsze aby socjalizm rósł w siłę.
Pajchiwo / 2008-04-24 23:54 / Tysiącznik na forum
No to mieli szczęście kolesie z PP, że się nie zgodzili - liczba pozwów po takiej akcji prawdopodobnie rzuciła by ich na kolana.
Zresztą IMHO nie będzie w Poczcie Polskiej dobrze dopóki nie zacznie przeprowadzać realnych, a nie papierowych zmian.
Świetnym przykładem są listonosze - co z tego, że po strajku nie zmuszają ich teraz do nadgodzin (i nie płacą za nie gdy ktoś pracuje dłużej by porządnie i do końca wykonać pracę).
Skoro nadal zostały te same rewiry na te same osoby w związku z czym Poczta, która od 2 lat zaczęła przychodzić do mnie co dwa dni teraz jest dostarczana co 3-4...
To ma być jakieś posuniecie w kierunku - niedalekiego przecież - momentu, gdy uwolniony zostanie całkowicie rynek takich usług?
Dla mnie to po prostu brak ogarnięcia władz tego monopolistycznego potworka. To po prostu kolejne miejsce gdzie stanowiska kierownicze zajmują nieuki.
jack 13 / 85.31.233.* / 2008-04-24 22:55
MALO MNIE SZLAK NIE TRAFI NA TYCH NIEROBÓW,ZABRAĆ IM 25% MIN. A NIE JESZCZE DAWAĆ.ZA PICIE KAWY TO I TAK ZA DUŻO.POZA TYM Z NASZYCH PODATKOW ŻYJECIE-JA WAM PLACĘ!!! UPROŚCIĆ PROCEDURY I WYWALIĆ TYCH NIEROBOW
NdR / 195.245.213.* / 2008-04-24 18:54
Zamiast strajkować możnaby wydajniej popracować ten miesiąc w roku... Można też pracę zamienić :P
jliber / 2008-04-24 12:27 / Tysiącznik na forum
Podatek liniowy bez żadnych ulg i będzie można 90% pasożytniczego towarzystwa wyrzucić na zbity pysk niech się pożyteczną robotę wezmą zamiast generować tony makulatury.
zaproste? / 213.158.196.* / 2008-04-24 16:58
pasożytów poszukujesz, a od siebie przypadkiem nie należy zacząć.
A.T. / 194.73.38.* / 2008-04-24 15:14
Rozwiazanie proste, ale przy okazji godzi w klase urzednicza. A wiec proste w zalozeniu, ale szalenie trudne do przeprowadzenia. Niestety...........
......... / 83.19.8.* / 2008-04-24 11:43
Jak można strajkować gdy wszyscy którzy pracują w urzędzie skarbowym dostali się tam po znajomości, np w makowie maz. na 100% nie będą strajkować :)))))
Elendir / 2008-04-24 08:02 / Łowca czarownic
Niezależnie jaki będzie termin i tak znajdzie się sporo osób którzy będę chcieli to zrobić na ostatnią chwilę. Jedyne co, to można by wprowadzić kilka terminów składania oświadczeń, np. zależnie od wieku podatnika.
MajsterOdTapet / 83.243.32.* / 2008-04-24 14:21
A nie lepiej uprościć system podatkowy i wtedy nie trzeba będzie skladać oświadczenia, bo nie będzie żadnych ulg i całej biurokracji?
Elendir / 2008-04-24 20:03 / Łowca czarownic
Uprościć - tak. Ale jedynie pełna informatyzacja by mogła spowodować że nie trzeba będzie składać oświadczeń. A do tego jest jeszcze daleko...
ciekawym / 213.158.196.* / 2008-04-24 21:40
a omawiana czynność składania, to do jakich "oświadczeń" się odnosi. Jednym słowem, co mieści się pod skrótem myślowym "oświadczenie"?
Elendir / 2008-04-24 21:59 / Łowca czarownic
Np. jakie masz dochody.
man13 / 2008-04-24 10:05 / Tysiącznik na forum
A w czym pracownik skarbówki widzi problem? Praca mu nie odpowieda?
urzędnik / 145.237.44.* / 2008-04-28 16:56
praca i owszem odpowiada, ale jak się słucha takiego gadania to szlak człowieka trafia. co wy wyslicie że urzędnik to nie człowiek???!!! też musi jeść a za wynagrodzenia 1500brutto to nie bardzo jest za co kupić to jedzenie!!! durne i niejasne przepisy wymyślają na "górze" ale to urzędnika na "dol" objedzie podatnik za niejasne przepisy. uzrędnik też podatki płaci jak wszyscy inni..... a jak najbardziej jest za ich uproszczeniem bo pracy miał by mniej. więc proszę bardzo tłumnie pod Ministerstwo i protest za tym aby zlikwidować urzędy........ my też jesteśmy za!!!!!
KAP / 2008-04-24 12:33 / Tysiącznik na forum
Skladanie oswiadczen na ostatnia chwile jest pewnym problemem. Nie jest latwo dostosowac zatrudnienia w skali roku do parodniowego oblezenia. Mozesz jednak zmotywowac juz zatrudnionych ludzi dajac im ekstra dobra kase za ten konkretny wysilek. Tak to sie robi w normalnej firmie. Innym wyjsciem jest maksuymalne uproszczenie podatków. Wtedy wypelniaja sie prawie same i ograniczasz raja biurokracji. No ale to za latwe by bylo....

Najnowsze wpisy