Tu akurat nie dopatrywałbym się złej woli
Zapewne slyszales o czyms takim co sie nazywa "konflikt interesow".
W tej sprawie trudno jest znalezc aspekt ktory nie podpadalby pod konflikt interesow.
1. Samolot byl remontowany przez sponsora Putina a Putin jest na czele tego sledztwa.
2. Samolot byl na gwarancji i ubezpieczony na $50mln USD przez firme remontujaca.
3. MAK certyfikowal remont tego samolotu jak i firme remontujaca a MAK prowadzi to sledztwo.
4. Obsluga lotniska byla rosyjska i rosjanie prowadza sledztwo.
ad. 1 i 2 Tak wiec jesli wina za katastrofe zostanie uznana wada samolotu Putin straci swojego sponsora bo firma remontujaca zbankrutuje.
ad. 3 Z tego samego powodu MAK bedzie mial klopoty.
ad. 4. Jesli obsluga lotniska bedzie winna to panstwo rosyjskie bedzie placic odszkodowania.
Jedyny rezultat sledztwa ktory nie bedzie kosztowny dla strony rosyjskiej to taki w wyniku ktorego wina obarczy sie pasazerow albo zaloge samolotu.
Nie twierdze ze taki bedzie wynik ale jesli bedzie to nikt nie uwierzy w jego prawdziwosc ze wzgledu na te wszystkie konflikty interesow ktore wymienilem.