Forum Polityka, aktualnościKraj

Śniadek: Nie rozumiem optymizmu Tuska

Śniadek: Nie rozumiem optymizmu Tuska

Money.pl / 2009-12-31 09:17
Komentarze do wiadomości: Śniadek: Nie rozumiem optymizmu Tuska.
Wyświetlaj:
Wyborca123 / 83.24.43.* / 2009-12-31 12:33
Trudno, zrozumieć ten optymizm, ale zawsze można to wyjaśnić obłudą lub ignorowaniem świata zewnętrznego - do głębokiego wnętrza Donalda Tuska nie dociera możliwość utraty pensji.

Poprzyj skutecznych polityków - wpisz w wyszukiwarkę Google "Pierwszy Wolny Sondaż Wyborczy" wyszukaj wolny sondaż wyborczy i zagłosuj.

Wyniki głosowania przez internatów są zupełnie inne od oficjalnie prezentowanych, już zagłosowało ponad 5600 Polaków i ciągle głosują.

Drogi wyborco zapamiętaj, jaka jest różnica pomiędzy obietnicą, a jej realizacją, czym się różni obiecanie pieniędzy od dania pieniędzy, czym odróżnia mówienie od robienia.
squun / 77.113.241.* / 2009-12-31 15:49
Piszesz farmazony
d23d21d / 196.3.50.* / 2009-12-31 11:44
a ja twoje pesymizmu czlowieku, pewnie sie martwisz bo kaczki nie rzadza totalnie, jakby dalej rzadzily, nawet najgorsze tragedie bys usprawiedliwial zaklamany pisowcu
Pol^^ / 213.158.197.* / 2009-12-31 12:50
Jak to TYPOWY PO_jee_b ten @d23d21d jak słyszt "Tusk" to myśli "PiS" lub "kaczki"
Założę się, że głosował na PełO - wystarczająco durnowaty ;-))
Ganja / 83.29.126.* / 2009-12-31 11:42
Pan Śniadek i reszta "watahy" związkowych kacyków to relikt minionej epoki żerujący na przedsiębiorstwach i firmach bez opamiętania, pieprząc głodne kawałki ogłupiałym i skołowanym robotnikom żeby tylko zachować wpływy i swój pasożytniczy byt zabezpieczyć na parę kolejnych lat.
jr968 / 85.221.218.* / 2009-12-31 11:33
Panie Śniadek, przemysł stoczniowy, to akurat kluczowy hamulec polskiej gospodarki. Utrzymywanie nierentownego biznesu przez państwo przynosi szkodę całemu społeczeństwu. Sztuczne utrzymywanie przy życiu stocznie, to spory balast dla budżetu, a więc dla nas wszystkich. Można powiedzieć, że dla Polski byłoby lepiej, gdyby rząd oddał cały ten niby majątek komuś ZA DARMO, bo wtedy z jednej strony zniknęłoby natychmiast gigantyczne obciążenie, a z drugiej ktoś zacząłby wpłacać do kasy państwowej (samorządowej) niepaństwowe pieniądze przynajmniej z tytułu podatku od nieruchomości. Na dodatek cały ten stoczniowy proceder demoralizuje pracowników innych przedsiębiorstw. Myślę, że najlepszym krokiem przygotowującym przemysł stoczniowy do korzystnego sprywatyzowania byłoby zlikwidowanie w nim związków zawodowych. Cena rynkowa stoczni od razu skoczyłaby w górę i stałaby się atrakcyjna dla rząądu (a więc dla społeczeństwa), a i pracownicy, paradoksalnie, mogliby liczyć na znacznie lepsze warunki pracy po zmianie właściciela, bo ten miałby większe szanse na zbudowanie dobrego, prężnego przedsiębiorstwa (oczywiście nie wszyscy, ale jeśli ktoś zwalnia ekspedientkę w sklepie za rogiem, to różni się to czymś od zwolnienia spawacza w stoczni? Oboje mogą mieć rodziny i zobowiązania - po to jest kodeks pracy, by podmiot gospodarczy mógł zatrudnić, zatrudniać, a także, gdy taka jest konieczność biznesowa, zwolnić pracownika zgodnie z cywilizowanymi zasadami).
squun / 77.113.241.* / 2009-12-31 10:59
Śniadek i jego wataha do złudzenia przypominają folwark zwierzęcy !
dorobotypastuchu! / 77.255.37.* / 2009-12-31 14:22
no i co doszedłeś do wniosku, że przydałby się pastuch do zarządzania tym folwarkiem? Wiesz co, jest zatem robota dla ciebie, zresztą przechodząca z dziada pradziada, w genach oczywiście.
squun / 77.113.241.* / 2009-12-31 15:54
czemu nie!
Ja bym pasał takich śniadków rózgą żelazną !!!
heeehhee / 89.72.54.* / 2009-12-31 15:11
przecież świnie rządziły folwarkiem:)
obrońcapastuchów / 77.255.37.* / 2009-12-31 18:10
no i co, wypada mu to uświadamiać, tak brutalnie?
jalud / 83.17.191.* / 2009-12-31 10:57
Sadząc z większości komentarzy można zaśpiewać: "Ja wam mówię jest dobrze, jest dobrze, jest dobrze ale nie najgorzej jest.....", a krytyka to przejaw defetyzmu. Jak w PRL-u.Obudźcie się je...opy.
squun / 77.114.44.* / 2009-12-31 10:42
Jak widzę tą kanalię to aż mnie serce boli !

Związkowcy to wrzód na d..e całego społeczeństwa, działają na szkodę wszystkiego i wszystkich a optymizm Tuska wynika z tego że widzi że społeczeństwo nareszcie to rozumie i wie że tacy szkodnicy jak Śniadek są już skończeni !
stever / 193.46.181.* / 2009-12-31 11:05
.. podzielam ten pogląd Śniadek indywidum pasożytujące na niewiedzy pracowników .....
adam smith / 87.205.253.* / 2009-12-31 10:34
A jaki ma tytuł i jakie prawo ma związek zawodowy aby zajmować się "ochroną kluczowych dla gospodarki gałęzi przemysłu"? Jaki ma pojęcie związek o tym co jest taką gałęzią? Jaki ma tytuł związkowiec do określania stategii przemysłu w kontekście ekonomicznym? Zwiazek ma się zajmować tym aby pracownicy byli przyzwoicie traktowani i aby mieli miejsca pracy. Niekonieczne w tym samym miejscu co jeszcze za czasów PRL.Tymczasem, wypowiedź Śniadka jest wypowiedzią demagoga motywowanego interesem politycznym i to nie własnym chyba (chyba że chce kandydowac na Prezydenta). A dzisiejsze NSZZ Solidarność to jak upiór w operze: wykrzywiona twarz, nie widzi dzisiejszego świata bożego, wielka potrzeba zemsty, gniew, który popycha do niszczenia
~Kris / 2009-12-31 09:36 / Tysiącznik na forum)
To naturalne. Ten gość jest przecież zawodowym pesymistą.
Gdyby kiedyś powiedział, że cieszy się z aktualnej sytuacji, stałby się bytem wewnętrznie sprzecznym - on, i co ważniejsze, jego pensja.
Elendir / 2009-12-31 09:17 / Łowca czarownic
Każdy nierentowny przemysł jest zagrożony upadkiem. Czy przemysł stoczniowy był w Polsce kiedykolwiek rentowny?
pan władek / 89.231.102.* / 2009-12-31 10:36
z tego co piszesz można wnioskować, że jedynym sposobem na rentowność jest upadłość likwidacja i zaoranie terenu. Ja sądzę, że obowiązkiem państwa, czyli rządu było sprowadzenie i zatrudnienie takiej kadry zarządzającej, która doprowadziłby do zrestrukturyzowania stoczni i jej rentowności. Potem oczywiście można myśleć o sprzedaży nawet Katarczykom. Dlaczego to jest ważne, ano dlatego żeby zapewnić rozwój naszemu krajowi. Płaczemy, że politechniki pustoszeją, że nie mamy inżynierów, nie tworzy się w Polsce nowych technologii, patentów, że świat nam ucieka. Ano dlatego tak się dzieje, że w czasie podejmowania decyzji o wyborze studiów kandydat wie, że w naszym kraju pracy nie znajdzie nie mamy już przemysłu - hutniczego, elktrotechnicznego, elektronicznego, samochodowego (u nas nic się nie wymyśla a montażyści i na dalekiej Syberii się znaleźli), stoczniowego, maszyn ciężkich, maszyn precyzyjnych, optycznego i tak dalej mógłbym wymieniać. Skąd mają się brać rozwiązania techniczne, patenty jeśli nie ma żadnej placówki, w której mogliby pracować zdolni ludzie. Ci bardzo zdeterminowani i tak studia skończą, ale wyjadą. A my ciągle będziemy narzekali i pełno będzie speców od marketingu i zarządzania mówiących, że najlepiej produkować jest programy jak oni tańczą, śpiewają wykonują inne czynności fizjologiczne bo to przynosi zysk. W bardzo krótkiej perspektywie przynosi i to nie mały. Nasze państwo istnieje tysiąc lat i warto jest myśleć, czy dzięki nam będzie miało dalsze perspektywy.
squun / 77.114.44.* / 2009-12-31 10:48

obowiązkiem państwa, czyli rządu było sprowadzenie i zatrudnienie
takiej kadry zarządzającej, która doprowadziłby do zrestrukturyzowania stoczni i jej rentowności.


Na całym świcie zamyka się stocznie bo drastycznie spadł popyt na statki,
ale pan władek (a może sniadek) komunista rodem z PRLu marzy o tym że będziemy wiecznie dawać się dymać i dopłacać to jego bumelki w pracy....Mówimy dość!!!!
pan władek / 89.231.102.* / 2009-12-31 14:21
istnieje jeden kraj, który będzie musiał kupić kilka statków gdyż sam buduje gazoport, ale to już tylko podstawowe kojarzenie faktów, za dużo by wymagać.
squun / 77.113.241.* / 2009-12-31 15:53
Jasne, tylko za co ?! za kolejne długi
60mld w tym roku dopłacimy do samego FUS, gdyby nie to, to nie mielibyśmy w ogóle deficytu a nawet mielibyśmy nadwyżkę 8mld, co można byłoby spożytkować na przykład kupując statki!
antykomuch / 193.111.166.* / 2009-12-31 10:39
Tak tak panie władku marzą się panu czasy kiedy w komuchowskiej gazetce " Razem" aż roiło się od ogłoszeń typu" skończ pan zawodówkę bo juz praca w kopalni czy hucie czeka" to se ne wrati
pan władek / 89.231.102.* / 2009-12-31 14:20
nie kolego, rząd dostał ten majątek w spadku od całego społeczeństwa i jego psim obowiązkiem jest nie niszczyć. Jeżeli nie potrafi zarządzać to powinien korzystnie sprzedać. Przedsiębiorstwo o sprawnej strukturze zarządzania może znaleźć nabywców inne nie. Co rząd zrobił, żeby nasze stocznie były sprawnie zarządzane? - zdaje się, że jest to pytanie retoryczne, a na masę upadłościową nikt nie wyda złamanego grosza, rozkupią tylko po kawałku. Natomiast co do wykształcenia to jestem pewien, że poza płatnymi zaocznymi studiami marketing zarzdzanie informatyka i ekologia nic nie byłeś w stanie skończyć. Teraz takie wykształcenie jest równie zawodówce za komuny. Pracownik najemny, też coś.
squun / 77.115.174.* / 2009-12-31 19:31
Też mi przykro że stocznie upadły ale to nie od złego zarządzania tylko od braku popytu na ich produkty/pracę.
Stocznia remontowa w gdańsku ma się bardzo dobrze.
W przypadku stoczni to na prawdę nie było kwestia zarządzania.


Co rząd zrobił, żeby nasze stocznie były sprawnie zarządzane?


Ciągle ten sam pretensjonalny akcent....
antysolid / 193.111.166.* / 2009-12-31 09:25
A na cholerę komu stocznie....
aryjczyk the best / 87.205.250.* / 2009-12-31 09:40
A na cholerę komu Polska i polaczki ???
Elendir / 2009-12-31 10:11 / Łowca czarownic
A po co komu takie komentarze?
powerpaint / 193.111.166.* / 2009-12-31 11:18
Podobny do Kalinowskiego i trochę do Stalina

Najnowsze wpisy