Witam wszystkich. Niedawno brałem udział w poważnej kolizji, w której uszkodzeniu uległy 3 pojazdy. Sprawca był prawdopodobnie po spożyciu i zbiegł pieszo. Ja wyszedłem z tego bez szwanku, moja dziewczyna ma obrażenia głowy i oka, dwie osoby z trzeciego samochodu mają również obrażenia. Sprawca jest nam dobrze znany gdyż pochodzimy wszyscy z jednej miejscowości. Po kilku dniach zgłosił się na policję i przyznał się do spowodowania wypadku oraz ucieczki z miejsca wypadku. Do alkoholu się nie przyznał. Zjawił się u mnie kilka dni temu z propozycją, że oferuje mi z prywatnej kieszeni kwotę za jaką zakupiłem samochód + to co do niego dołożyłem przez czas użytkowania. Samochód to Seat z 2001r. W zamian chce podpisania oświadczenia, że koszty związane z uszkodzeniem samochodu zostały pokryte. Przyznam że trochę mnie to kusi bo z jego TU nie dostane na pewno takiej kwoty nawet przy szkodzie całkowitej. Pytanie tylko czy takie oświadczenie nie jest traktowane automatycznie jako zrzeczenie się wszelkich innych roszczeń? Nie chciałbym sobie sam zaszkodzić. Mam nadzieje, że podpowiecie coś ciekawego:).
Pozdrawiam wszystkich