Romuald Latecki
/ 89.229.221.* / 2015-06-17 23:05
Jestem na emeryturze piąty rok.Obecnie po kolejnej rewaloryzacji otrzymuję emeryturę w wysokości 1222 zł.Na wychowaniu mam trójkę dzieci.Dwie córki 17 i 19 lat oraz synka lat 14.Jak żyję nie muszę przeciętnemu rodakowi mówić.Pracowałem na morzu w rybołówstwie dalekomorskim i ratownictwie (Polskie Ratownictwo Okrętowe) ponad 20 lat,resztę w tartacznictwie.Gdy otrzymałem emeryturę w wysokości 1113 zł,które miało mi wystarczyć na utrzymanie rodziny,wylądowałem u psychiatry.Po roku zacząłem dochodzić do zdrowia.Nie muszę opisywać jak cierpiała rodzina z tego powodu.Zielona Wyspa to wymysł debila który z bezczelności albo totalnego debilizmu opowiada takie idiotyzmy.Na tej wyspie jestem nędzarzem,cierpiącym nie mogąc zapewnić normalnego poziomu życia swojej rodzinie.Wychowuję dzieci dla naszego państwa w biedzie na którą nie zasłużyły.Powiem jeszcze to, że to czego się dorobiłem przez lata pracy,rozkradziono mi w majestacie prawa.Kocham mój kraj, ale czuję się osobą wykluczoną.Za ciężką pracę przechodząc na emeryturę napluto mi w twarz,pozbawiono godności,zabrano moim dzieciom prawo do godnego dzieciństw..Nie życzę takiego życia Twórcom Zielonej Wyspy ,chociaż na to stokrotnie zasłużyli.