osesek
/ 2006-08-07 19:00
/
Pan Tysiącznik
Dzień dobry już powiedziałem, zatem przejdę do rzeczy.
"Dzisiaj walory Boryszewa wyskoczyły w górę".
Zdanie sugeruje, że siłą grawitacji muszą opaść.
Zdanie sugeruje, że wyskok ten należy traktować jako wybryk, jako zdarzenie, które nie powinnobyło zaistnieć.
Nie, nie mam pretensji o takie sformułowanie. Każdy po swojemu analizuje i ocenia informacje sobie dostępne.
W przypadku Boryszewa nie jestem, rzecz zrozumiała, obiektywny. Ale nie jestem też, do jasnej cholery, zauroczony. Doza krytycyzmu, która jeszcze tkwi we mnie, każe ostatnie zwyżki notowań BRS traktować jako początek wzrostów. I nie oczekuję ich z czwartku na piątek, jest mnie nawet obojetne czy nastąpią jeszcze w sierpniu bo mam pewność, że koniec roku będzie owocny.
Ktoś chce założyć się ? (: