Co za bezczelna propaganda. Wystarczy zajrzeć na stronę ministerstwa finansówe, żeby się dowiedzieć, że szacowany podatek dochodowy w 2015 od osób fizycznych to ok. 44,39mld zł, czyli mały pikuś (ok. 14% rocznego wpływu do budżetu). Tutaj link do prognozy na podstawie ostatnich 6 miesięcy
http://www.mf.gov.pl/documents/764034/3258357/20150715_szacunek_VI_2015.pdf. Zainteresowanych odsyłam do rocznych sprawozdań. Warto wiedzieć na co nasza władza wydaje swoją lekka rączką nasze ciężko zarobione pieniądze, żeby wiedzieć za co ich odsunąć od władzy.
Na dodatek jakim cudem na wykresie (nie wiedzieć dlaczego z 2013r.) podano, że wpływy z PITu to 34%, a powyżej dane w tabelce pochodzą z 2014r. są w wysokości 78,1mld zł. Nawet gdybyśmy podzielili dane z tabelki to wychodzi nam, że wpływy z PITu są ok. 26% budżetu. Komuś najwyraźniej chodzi o to, żeby statystyczny Kowalski tkwił nadal w przeświadczeniu, że wpływy z PIT są tak ważne, bo przecież z wykresu widać, że 34%. Ciekawe ile hajsu dostało money.pl za ten sponsorowany propagandowy artykuł. PIT należy zlikwidować i można to bezpiecznie zrobić. Należy ujednolicić stawki VAT, uszczelnić system, zlikwidować ulgi VAT, tórymi wypływają miliardy np. na luksusowe auta służbowe itp. Po kilku latach moglibyśmy mieć
VAT rzędu 15%. Zostanie nam w kieszeni więcej hajsu, zredukuje się liczebność pasożytów (nic nie wytwarzają, tylko konsumują, czyli pasożyty). PIT drodzy obywatele, przepraszam, drodzy poddani, bo jesteśmy przecież niewolnikami, jest po to, żeby siać strach na sam widok listu poleconego z US. Mamy chodzić jak z zegarku, bo jak nie to są odpowiednie kary.