Forum Polityka, aktualnościKraj

Szkoły zawodowe były "opcją dla przegranych". Dziś są więcej warte, niż niejedne studia

Szkoły zawodowe były "opcją dla przegranych". Dziś są więcej warte, niż niejedne studia

Wyświetlaj:
Tu i teraz / 46.113.176.* / 2015-06-26 09:25
A czy ktoś zna myślących polityków...? zniszczyć , sprzedać , ukraść...to wszystko co ta banda potrafi.
gościu / 83.23.220.* / 2015-06-26 09:15
Tak, tak kapitalizm nie potrzebuje dużo magistrów ale wykwalifikowanych roboli.
bum / 94.40.125.* / 2015-06-26 10:28
Żaden system nie potrzebuje magistrów, to magistrowie potrzebują systemu.
Inżynier Konstruktor / 83.19.129.* / 2015-06-26 09:13
Piszą głupoty. Co zrobić żeby było więcej spawaczy czy ślusarzy ? dać im więcej kasy. Wy nie macie problemu ze znalezieniem robotników. Wy macie problem ze znalezieniem tanich robotników. A że jest ich mało to trzeba dać im więcej kasy żeby chcieli pracować, a tego nie chcecie bo spadną przychody i nie będzie na premię dla zarządu. Chcecie psychologicznie odmienić trend zamiast zrobić to za pomocą kasy. Dacie spawaczowi 10 tys. na rękę to raz dwa znajdziecie. jak chcecie dać 2 tys. to pojawia się problem...
zamknacKW / 194.181.155.* / 2015-06-26 10:32
Przecież to jest polska mentalność - zamiast rozwiązać problem za pomocą kasy, to szuka się rozwiązań około-systemowych,, byle kasy nie ruszać. I nic dziwnego, że jest jak jest.
zxc12 / 83.9.130.* / 2015-06-26 09:20
proszę otworzyć firmę i płacić nawet 20tys osobie sprzątającej biuro a spawaczowi 50tys.
oprócz chęci są realia rynkowe i podatkowe
zamknacKW / 194.181.155.* / 2015-06-26 10:41
Albo jeszcze lepiej.

Po tym jak Pan skończy prowadzić firmę, proszę pod wieczór wrócić jeszcze do biura i samemu je posprzątać a dzień pracy zakończyć o 2.00 - co zmęczony Pan? To żyj w syfie, przyjadą Klienci / potencjalni Klienci, zobaczą że Pana biuro pracuje w syfie bo szkoda Panu 2.000 na sprzątaczkę i szybko Panu te kontrakty się wysypią, bo kto chciałby współpracować z fleją i dusigroszem? :)
zamknacKW / 194.181.155.* / 2015-06-26 10:28
Proszę przestać prowadzić firmę i samemu wziąć się do pracy za 1300 zł na rękę. Zobaczymy czy będzie się opłacało?
trysia / 195.136.8.* / 2015-06-26 11:06
Proszę sobie założyć firmę, opłacić wszystkie rachunki, najmu, za prąd, wodę, wywóz nieczystości, zatrudnić wszystkich pracowników, opłacić za nich zus, podatek, wypłacać terminowo wynagrodzenie, zapewnić godne warunki pracy, napoje, mleczko do kawy etc. i wtedy wypowiedzieć się ile zostaje na rączkę... Pracownikowi zawsze będzie źle i pracownik zawsze będzie roszczeniowy...

Proszę zatem nie wrzucać wszystkich pracodawców to jednego worka, tam mogą się znaleźć wyłącznie świnie odciągnięte od koryta i ich poplecznicy grzejący tyłki na stołkach prywatnych spółek....
............... / 78.8.141.* / 2015-06-26 11:49
'Pracownikowi zawsze będzie źle i pracownik zawsze będzie roszczeniowy...'

trysia, jeśli zapłacisz uczciwie, pracownikowi nie będzie źle. Pracownicy są roszczeniowi w momencie jeśli się ich robi w konia. Niestety wielu pracowników uważa, że robi łaskę ludziom, że ich zatrudnia. Prawda jest taka, że pracodawca potrzebuje pracownika, by rozwijać firmę, wykonywać potrzebne zadania i samemu zarabiać. A pracownik potrzebuje pracodawcy by zarabiać i godnie żyć. Problem jest w niedopasowaniu. Zwyczajnie wielu pracodawców najlepiej by w ogóle nie płaciło, najlepiej jeszcze za pracownika wysoko wykwalifikowanego. Tylko czemu ludzie nie chcą pracować na zasadach wolontariatu?
Inżynier Konstruktor / 83.19.129.* / 2015-06-26 09:35
Oczywiście że są realia rynkowe. Pan trochę przesadził z tymi 20 czy 50 tysiącami. Ale mój znajomy pracuje w magazynie i ma 2 tys na rękę. a to i tak dobrze bo chcą młodym dawać po 1,5. Dajcie im 3 tysie na łape to się zastanowi dwa razy czy chce mu się w korpo za biurkiem siedzieć czy pracować fizycznie.
zxc12 / 83.9.130.* / 2015-06-26 09:48
Pan wybaczy ale uczciwiej jest zarządzać swoimi pieniędzmi niż wydawać cudze.
Nie zna Pan kosztów prowadzenia firmy i mądrzej nic nie mówić niż opowiadać głupstwa.
Po za tym zaglądanie do kieszeni pracodawcy to jest niewłaściwe.
Warunki płacy i pracy to umowa dobrowolna.
Pracodawca wie ile może przeznaczyć na pensje a pracownik patrząc na swoje umiejętności, chęć zaangażowania ocenia czy przyjmuje te warunki. Nie ma co biadolić jak stara baba tylko trzeba zacząć działać
zamknacKW / 194.181.155.* / 2015-06-26 10:30
Pan wybaczy, ale co pracownika obchodzi Pana koszt prowadzenia firmy, skoro ona wycenia swoją pracę i umiejętności na 5.000 zł? Jeżeli Pan nie ma 5.000 zł na te umiejętności, to proszę nie narzekać, że ciężko znaleźć pracowników o tych umiejętnościach.
tyle w temacie / 83.27.102.* / 2015-06-26 09:52

Warunki płacy i pracy to umowa dobrowolna.

I dlatego mimo wysokiego bezrobocia macie problem z fachowcami.
winter / 193.19.165.* / 2015-06-26 08:53
Same głupoty ale czego można się spodziewać jak się nie ma kontaktu z rzeczywistością??
Nie ma zapotrzebowania na specjalistów bo gospodarka jest w kiepskim stanie a zresztą czy firma to mogą być sami specjaliści?? Masa ludzi po studiach czy z teoretycznie poszukiwanym zawodem ima się wszelkich zajęć bo z czegoś trzeba żyć. Przy wysokim poziomie bezrobocia oraz wyjazdów chyba widać że problemem są zarobki i bezrobocie z czego z drugiego wynika pierwsze. Sami pracodawcy są też winni że nie mogą znaleźć zatrzymać kadr.
Czy pracodawca jest w stanie zatrzymać kogokolwiek na dłużej zarobkami na poziomie 1300 zł-1400 zł netto wartościowego pracownika?? Zresztą po co w ogóle pracownik pracownik to koszt który najlepiej usunąć a praca sama się zrobi:)
Adamek630 / 91.227.21.* / 2015-06-26 09:01
Bo ten artykuł trzeba inaczej czytać. "Unia Europejska potrzebuje wykwalifikowanych pracowników fizycznych więc w Polsce trzeba ich wyprodukować."
i hopaj siup,i trala la / 178.36.248.* / 2015-06-26 08:42
Uwaga lemingi !!! Od jutra zwrot przez rufę i idziemy w kółko po pustyni w drugą stronę. :))) Liderom poprzedniego kierunku, takim jak Buzek, dalej okazywać szacunek oraz miłość i karmić należycie.
dd844 / 193.19.165.* / 2015-06-26 08:42
przywrócić stary system szkolnictwa z lat 80 i to szybko bo bedzie za pozno
zxc12 / 83.9.130.* / 2015-06-26 08:36
Problem ze znalezieniem pracowników jest ogromny i wynika w dużej mierze z faktu że osoby szukające pracy tak naprawdę najczęściej nie potrafią nic konkretnego robić. Dodatkowo przeceniają swoje kwalifikacje i w starciu z rzeczywistością okazuje się że nie nadają sie do pracy. W innym przypadku to praca ich szuka a nie oni pracy. Największy problem jest z wykształciuchami, nie mylic z osobami wykształconymi. Wykształciuch to osobnik posiadający dyplom, który to skutecznie blokuje dalsze pogłębianie wiedzy. Wykształciuch za swój cel postawił zdobycie dyplomu i po jego uzyskaniu nie widzi potrzeby dalszego uczenia się. Jako że tzw uczelni różnorakich u nas dostatek, więc dyplom łatwo zdobyć tzn kupić na tzw prywatnej uczelni. Tacy szukają schronienia, ochrony a nie miejsca efektywnej pracy, jedyne co potrafią to z fantazja napisać tzw CV.
xzxzxzx / 178.214.12.* / 2015-06-26 08:30
Uwazam podobnie przyczyna braku ludzi na takie stanowiska nie jest brak wymaganego wykształcenia i umiejetnosci ale własnie płaca i podejscie polskiego prywaciarza do pracownika popatrzmy realnie polska to nie jest juz krajem 3-ciego swiata i ludzie za jałmużnę nie beda pracowac
stary polak / 89.229.22.* / 2015-06-26 08:07
Kolejne pieprzenie głupot.Dlaczego nikt nie pisze,że firmy każdemu chętnemu(bez względu na wiek i staż),proponują w formie dyktatu warunek:przyjmiemy pana(panią) ale za najniższą krajową
ktos1066 / 5.174.46.* / 2015-06-26 07:51
Zacznijcie ludziom placic i traktowac poważnie to wtedy może ktoś sie zdecyduje na wykonywanie takiego zawodu. A skoro kucharka w panstwowej instytucji typu szkoła, wojsko lub w sredniej klasy restauracji prywatnej zarobi od 1500 do 2000 no to wybaczcie;-) moje spostrzeżenie na zarobki i ceny w polsce, podstawowe wydawałoby sie. tylko sie nie smiejcie;-) najnizsza krajowa ok1700 brutto a cena metra2 w warszawie ok 7500. Ceny w sklepach unijne (jak na zachodzie) a zarobki 4 razy niższe.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
kaczafi / 185.18.177.* / 2015-06-26 07:43
Ha ha ha. Każdy medal ma dwie strony. To że jest problem ze specjalistami to wiadomo, ale też jaka jest przyczyna. Ja wiem na przykładzie mojej firmy jak to jest. Po prostu szefowie nie zorientowali się że świat się zmienił i fachowcom trzeba płacić dobre pieniądze. U mnie są braki bo szef dalej chce płacić tak jak 5 lat temu. U konkurencji takich braków nie ma bo oni podnieśli płacę (ale są to firmy z zagranicznym kapitałem i świadczące usługi na rzecz podmiotów zagranicznych). A Polski cebulak prywaciarz się głowi czego ludzi nie ma. Generalnie jestem za przedsiębiorcami bo dają pracę, ale jak widzę jak szef szasta kasą i wiecznie nie ma pieniędzy dla pracowników, ludzie odchodzą bo mają lepsze propozycje w tej samej branży, no to szlag mnie trafia na takich przedsiębiorców. Niedługo szef zostanie z 1 pracownikiem, gdzie było nas 5. I nie da się tej roboty zrobić w takim składzie bo szef oczywiście pracować nie umie.
Pit1212 / 79.163.200.* / 2015-06-26 10:17
Krajowe firmy często wchodzą w produkcję produktów typowych gdzie jest duża konkurencja i związana z tym niska marża. Tanie meble można produkować wszędzie, polscy producenci swego czasu weszli w ten sektor ale trudno rywalizować z surowcem i montażem w Turcji, na Białorusi czy w Rosji (a zaczynają do Europy wchodzić też meble i armatura z Chin, Hindusi też powoli profilują się na Europę).
Jest u nas coraz więcej producentów mebli ze średniej półki i to ma sens ale jechanie na marżach 1,5-2% kiedy na zachodzie pozostała już tylko produkcja z ze średniej i wyższej półki o marżach 10-20%, to skąd mają być u nas środki na inwestycje w ludzi, dobre projekty i jakość? IKEA w Europie już tylko montuje części składowe z podzespołów/dopracowuje elementy omijając cła, 80% pracy wykonuje w krajach mniej rozwiniętych i przywozi to wszystko do montażu (na UE zresztą głównie w Polsce, IKEA tu właśnie ma swoje "zakłady obróbki elementów"). Black Red White robiąc wszystko w Polsce nie przetrwa w dłuższym terminie takiej konkurencji ale boi się wchodzić w wyższy sektor - bo trzeba by zainwestować w maszyny, projektantów, nadzór technologiczny (bo to by był inny poziom niż IKEA/BRW), wtedy sprzedawali by w Europie swoje meble po 1000-5000 Euro przy 10-12% marży.
To jest baaardzo trudne dla naszego biznesu (klientów też patrząc w sieci) że lepiej robić rzeczy lepsze pod bogatszych klientów. Bardzo się się tego boją że nie trafią, że trzeba pod to dużo zmienić, wziąć innych ludzi, dać większą władzę technologom i projektantom a nie księgowym etc.
Mamy już takie firmy (w średniej półce w Europie zaczyna się powolutku rozpychać Kler, sporo dobrych firm eksportujących dobre meble biurowe), część z nic to oddziały np. niemieckich producentów.
W takich zakładach będzie miejsce dla płacenia większych pieniędzy pracownikom a dopóki będą się zadowalać masowym produkowaniem g...a i jechać na małej marży, nic się nie zmieni.
tyle w temacie / 83.27.102.* / 2015-06-26 11:28

dać większą władzę technologom i projektantom a nie księgowym etc.

Oto to to właśnie!
zxc12 / 83.9.130.* / 2015-06-26 09:01
z próżnego i Salomon nie naleje. Żeby płacić trzeba mieć z czego. Płace obłożone podatkami a wyrób sprzedaje się na niskim zysku.
Na szczęście zawsze, jeśli jest się takim wybitnym fachowcem można otworzyć swoją firmę, zatrudnić ludzi i dobrze im płacić
tyle w temacie / 83.27.102.* / 2015-06-26 09:50

Żeby płacić trzeba mieć z czego.

A żeby mieć z czego to na początek trzeba ograniczyć apetyt konsumpcyjny własny i bliżsej oraz dalszej rodziny. a potem nauczyć się zarządzania własnym interesem , szczególnie tzw."zasobami ludzkimi".
Jaś / 164.127.145.* / 2015-06-26 06:57
Niech te wszystkie firmy zaczną lepiej płacić i zatrudniać na normalne umowy to pracownicy się znajdą bez problemu .
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
1 2 3 4 5
na koniec starsze

Najnowsze wpisy