peren
/ 89.78.197.* / 2012-11-29 12:06
Od dawna mnie zastanawia, co dokładnie oznaczają te sygnały, które różni aktorzy sceny życia publicznego dają sobie nawzajem poprzez takie pozowane zdjęcia, jak to przy tym artykule. Tutaj Arłukowicz robi gest "speak no evil" (?). W "Regius Manuscript - A Poem of Moral Duties", jednej z najstarszych masońskich ksiąg pochodzącej z 1390 roku znajdujemy fragment:
"Close thy hand in thy fist,
And keep thee well from "had I known"
Hold thy tongue and spend thy sight;
Laugh thou not with no great cry,
Nor make no lewd sport and ribaldry.
Play thou not but with thy peers,
Nor tell thou not all that thou hears;
Discover thou not thine own deed,
For no mirth, nor for no reward;
With fair speech thou might have thy will,
With it thou might thy self spoil."
Gdzie indziej możemy znaleźć interpretację tego fragmentu "He shall speak no evil of his fellows' work". Być może więc Arłukowicz daje swoim Braciom instrukcję "nie dołączajcie się do krytyki, mam wszystko pod kontrolą"?