bo jak powiedział Rostowski, PIS tak bardzo obnizył obciążenia podatkowe (odmroził progi PIT, wprowadził realne ulgi na dzieci, obnizył składkę rentową ZUS,obniżył akcyzę na paliwa ...). PO zasłania się ewentualnym wetem prezydenta a tak naprawdę NIE CHCE OBNIŻYĆ OBCIĄŻEŃ PODATKOWYCH ZWYKŁYM LUDZIOM, co widać choćby po odmowie obniżenia akcyzy na paliwo, gdzie fiskus inkasuje przecież więcej VATu przy wyższych cenach. Najłatwiej składać obietnice do spełnienia przez następny rząd - liniowy będzie kukułczym jajem. Problemem w Polsce są nie tyle stawki PIT co o wiele za niskie progi podatkowe!