Forum Polityka, aktualnościKraj

Tusk prze do zmian w konstytucji

Tusk prze do zmian w konstytucji

Money.pl / 2009-12-21 11:34
Komentarze do wiadomości: Tusk prze do zmian w konstytucji.
Wyświetlaj:
qaqqqqq / 213.238.122.* / 2009-12-22 19:24
tak to już jest
taczkidlatyfuska / 213.158.197.* / 2009-12-22 18:49
Dyzma prze, aż mu wylazły gały
manipulowany / 81.210.19.* / 2009-12-22 08:22
Pewien starszy pan rozmarzył się: Chciałbym jeszcze raz pojechać do Ameryki... - O! To już pan tam był? - Nieee! Już raz CHCIAŁEM!
Pan premier Tusk też CHCE. Podobnie, jak już raz chciał wprowadzić euro.
anotilosos / 213.108.114.* / 2009-12-21 23:17
Konstytucja powinna byc logiczna i to logiką na wielu poziomach.
Prosze mi powiedzieć jaki jest sens ustanawiać powszechne wybory prezydenckie, przy tak okrojonych prerogatywach?
Wszak prezydent wybrany w bezposrednich wyborach ma o wiele wieksze prerogatywy od premiera, którego to ugrupowanie (koalicja lub partia) zostały wybrane.
Wynika to z logiki i regoł demokracji właśnie, a nie zagmatwanych i nieczytelnych oraz w pewnym sensie niedemokratycznych zakuluarowych (zakulisowych) rozdań, jak to ma miejsce w systemie parlamentarno-gabinetowym.
Tam gdzie wyborca oddaje głos bezposrednio na danego kandydata, tam taki wygrany kandydat ma najwieksze prerogatywy poniewaz cieszy sie najwiekszym społecznym zaufaniem.

macie nieczytelny system polityczny, konfliktogenny, korupcyjny , mętny.
Mam takie wrazenie , że to wam pasuje (mam na mysli elyty polityczne), przykładem dla mnie sa , wasze tańce wokół Konstytucji.

To nawet moze byc przykładem jak byc nie powinno, mozecie stac się przykładem jak psuć a nie naprawiać Konstytucję, zmieniac ja pod doraźne potrzeby, rywalizujących ugrupowań.

Skoro chcecie zmniejszac role prezydenta , to logicznym jest , ze nie moze być to prezydent z wyborów powszechnych.

Macie za dużo głów, po prostu zmieńcie system polityczny na prezydencki, gdzie na czele państwa i rzadu stoi prezydent, albo wyeliminujcie prezydenta wogóle, lub z prezydentury zrubcie funkcje jedynie symboliczną bez zadnej realnej władzy, cos na kształt roli jaka posiada monarcha Brytyjski lub cesarz Japonii.

Ale to chyba za proste dla Polaków i za oczywiste jak mawia issael.
historyk / 80.50.180.* / 2009-12-21 19:08
znowu jakiś podstep chce zostawić wybór prezydenta narodowi i jednocześnie pozbawi go kompetencji zrobi z prezydenta płatnego manekina a sam zostanie cesarzem, w tych propozycjach jak znam kierunek Tuska tkwi zagrozenie dla demokracji Tusk moim zdanie prze do rządów autokratycznych, w stylu autokratów połudnowoamerykańskich. Obecna konstytucja jest dobra tylko PO i Tusk są nastawieni na walke i konflikty od 2005, sam zresztą o tym mówi, gdyby PO było partią porozumienia to porozumienie bybyło. Sprawa samolotu wykazala jednoznacznie kto prowokuje konflikty, nie mam co do tego zadnych złudzeń dlatego też Tuskowi i PO mówie nie, nie chce autokratuzmu dosyć go było za PRL, wezcie sie chłopaki za rozmowy i doprowadzajcie do porozumiewania się a nie plucia prowokowania i walki nic z tego dobrego dla was nie wyjdzie, kto dołki pod kim kopie sam w nie wpada
KORKORAN / 89.76.52.* / 2009-12-21 16:24
CHCE jak zwykle dużo- patrz expose 3,5 godziny obiecanek- podsumowanie 2 lat osiągnięć to 5 -cio minutowe wystąpienie .
zamiast CHCENIA chcemy ROBIENIA
mwis / 2009-12-21 16:24
Popieram ale czemu tylko o 20-30 % ??? Wystarczy po 2 senatorów z każdego województwa i połowa posłów (a deficyt budżetowy na tym skorzysta) !!!!
to niepoważne / 81.210.19.* / 2009-12-22 08:25
Ważne zmiany ustrojowe sprowadzasz do kwestii ułamka procentu w budżecie? Prezentujesz mentalność księgowego.
Bernard+ / 83.4.27.* / 2009-12-21 15:49
Zajmijcie się tym PO-słowie aby zmniejszyć wydatki budżetowe na biurokrację a nie zajmujcie się zmianami w konstytucji. Nie po to was wybrano abyście zamiast zgodnie z konstytucją rządzić i poprawiać funkcjonowanie polskich urzedów zmieniali konstytucję bo nie potraficie rządzić nie potraficie zatrzymać narastającego zadłużenia kraju a do tego konstytucji zmieniać nie trzeba. Liczba posłów nie jest problemem problemem są koszty jednostkowe utrzymania posła i jego świty to trzeba zmniejszyć.
yerry II / 193.41.230.* / 2009-12-21 15:41
wybór prezydenta przez posłów/senatorów był dobrym pomysłem, szkoda, że PO nie chce go forsować. Przecież inteligentni ludzi nigdy nie wybraliby Kaczora na to stanowisko i nie byłoby takiego bałaganu w polityce. Przecież i tak 70% społeczeństwa nie głosuje w wyborach prezydenckich ;-( Gdyby premier i prezydent byli z jednej opcji, musieliby wziąć odpowiedzialność za swoje rządy, a tak jeden zwala na drugiego a kraj stoi miejscu...
gorący kartofel / 79.188.238.* / 2009-12-21 13:11
Na stronie - Tajny referat premiera
WPROST
Numer: 52/2009 (1405)
Studiująca córka przyjeżdża na wieś do rodziców i oznajmia, że jest w ciąży. Rodzice rozpaczają, narzekają, lamentują. Aż wreszcie zdesperowany ojciec mówi: „Zanim odpowiesz, dobrze się zastanów. Jesteś pewna, że to twoje?”. Tak premier rozpoczął swój tajny referat do ministrów i najbliższych współpracowników. Dotarłem do tego sensacyjnego wystąpienia. Oto najważniejsze fragmenty.
Zacząłem od historyjki z dziewczyną w ciąży – mówił premier – bo pokazuje ona, jak się powinniśmy zachowywać. Wielokrotnie wam powtarzałem, że przyznajemy się tylko do tego, z czego w żaden sposób nie możemy się wykpić. A nawet wtedy rżniemy głupa. Jak mówił nasz odwieczny wróg Jarosław: „Nikt nam nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne". Ale niestety, wy zachowujecie się jak dzieci, i to niezbyt rozgarnięte. Wezwałem na przykład Mira i Zbycha i nakazałem, żeby posprzątali po aferze. A ci lecą do kolegów, kłapią dziobami, to wszystko się nagrywa. Jakby jeden z drugim nie mógł sobie kupić prepaida, nauczyć się jakiegoś szyfru czy załatwić sprawy tak jak Janusz z tymi studentami i emerytami, co to na ochotnika na jego kampanię wpłacali. Was chyba kompletnie pogięło. Teraz Mirek musi się w komisji męczyć, jak by tu sprawę na tamtych zwalić i odwlekać przesłuchania, a przecież wiecie, jaki on jest wrażliwy i przywiązany do praworządności. I jeszcze mnie będą oskarżać o przeciek. A mówiłem Grzesiowi, Sławkowi i Rafałowi: K…, po co ja was mam? Mieliście zatrzymywać błoto przed drzwiami mojego gabinetu. Dlatego musiałem ich wywalić. No i Krzysiek z Abwery też zapomniał, że po to tam jest, żeby nasi wiedzieli wcześniej, na co mają uważać. Gdybym chciał, żebyście się zajmowali jakimś durnym urzędniczeniem, tobym was nie wybrał, bo przecież sami wiecie, że nie macie o tym pojęcia.
Myślicie pewnie – kontynuował premier – że jak już doszliśmy do władzy, to powinniśmy ją sprawować. Durnota i naiwność. Kiedy próbuje się coś robić, to dopiero są kłopoty. Nasi poprzednicy zrobili tę głupotę i przegrali z kretesem. Weźcie przykład z minister Ewy. Fantastycznie się stara nic nie robić, a i tak jest wściekle atakowana. A gdyby zaczęła coś robić, to dopiero byłby Armagedon. Albo minister Jacek. Nic nie robi i proszę, dostaje nagrody i zbiera honory. Albo minister Aleksander. Ledwie zaczął coś robić w sprawie tych głupich stoczni, i już napytał sobie biedy. Teraz się uspokoił i jest dobrze. Podobnie ministrowie Radek, Bogdan, Cezary czy Waldemar. Ja sam bardzo się staram, bo przecież nikt nie będzie pamiętał, jak sprawowałem urząd, ale zapamiętają, że dobrze grałem w piłkę, ładnie jeździłem na nartach, biegałem dla figury czy chodziłem z wnukiem na spacery. Nie dajcie się podpuścić, że minister powinien się czymś konkretnym zajmować. To pułapka, bo dopiero wtedy będzie można nas rozliczać. Dlaczego niemowlaki są niewinne? Bo nic nie robią.
Autor: Stanisław Janecki
yerry II / 193.41.230.* / 2009-12-21 15:36
inteligentny i prznikliwy komentarz, szkoda, że tak stronniczy i nieobiektywny. Największą szkodą dla Polski, jest to, że inteligentna i elokwentna część opozycji po trupach dąży do władzy, zamiast współpracować w imię wspólnego interesu. PIS to wstyd dla Polski.
więcej luzu:) / 81.210.19.* / 2009-12-22 08:29
Satyra ma to do siebie, że przejaskrawia. Co nie znaczy, że jest nieprawdziwa.
misiukisiu!! / 77.255.34.* / 2009-12-21 16:21
z tym "interesem", celna uwaga. Intres jest po to, aby do niego od czasu jakiegoś "przyjaciela" dopuścić, ale wspominanie, że przez to może on być uznany za wspólny, to już, przepraszam, gruba przesada - misiu.
opozycjonista / 81.210.19.* / 2009-12-22 08:35
Pamietasz szmonces pt. "Sęk"? Jest "interes" do zrobienia! A ile można na tym stracić?
yerry II namawia do robienia "wspólnego" interesu, tzn. PO będzie proponowało, a tymi, którzy stracą, będzie opozycja. Opozycja, to zbyt "stare wróble", by wziąć się na plewy.
esu / 78.8.154.* / 2009-12-21 11:34
Do konstytucji USA wprowadzono przez 200 lat tylko 27 poprawek. W Polsce tymczasem mamy już co najmniej czwartą konstytucję napisaną całkowicie od początku i co rząd to pojawia się propozycja napisania nowej. Może niech w końcu nasi politycy przestaną się już ośmieszać. Tymczasem w Rosji co władca to zmiany w konstytucji. Putin nie mógł zostać ponownie prezydentem to przeniósł władzę na premiera. Teraz zmienia konstytucję by znowu zostać prezydentem i znowu będzie zmieniał konstytucje - zupełnie jak Tusk, czy Łukaszenka.

Najnowsze wpisy