trep
/ 164.126.224.* / 2013-04-16 20:56
Ministerstwo Obrony Narodowej, zachęca młodych, zdolnych oraz wykwalifikowanych mężczyzn do podjęcia zawodowej służby wojskowej w Narodowych Siłach Rezerwy oraz Korpusie Szeregowych Zawodowych. MON, przedstawia pracę w wojsku, jako pomysł na karierę zawodową, umożliwiającą podnoszenie kwalifikacji, wysokie zarobki, możliwość rozwoju w drodze awansu oraz co najważniejsze stałą pracę. Niestety, poszczególne obietnice resortu MON nie idą w parze z rzeczywistością. Korpus Szeregowych Zawodowych stanowi podstawowy element wykonywania codziennych obowiązków, zapewniających prawidłowe funkcjonowanie Jednostek Wojskowych. MON, zapewnia otwartą drogę awansu do Korpusu Podoficerów, jednakże aktualna struktura podrzędności, uniemozliwia awans, chociażby 30% szeregowych zawodowych, posiadających wymagane wykształcenie oraz kwalafikacje do zmiany korpusu. Następstwem braku możliwości rozwoju zawodowego, jest zerwanie współpracy z szeregowym, który w ciągu 12 lat nie otrzymał awansu na stopień kaprala. Powodem takiego rozwiązania jest ustawa pragmatyczna zezwająca na pełnienie kontraktowej służby wojskowej przez okres do 12 lat. Żołnierz będący w Korpusie Szeregowych Zawodowych, może pełnić wyłącznie służbę kontraktową, zaś służbę stałą, ustawa przewiduje wyłącznie dla korpusów, podoficerów oraz oficerów Sił Zbrojnych RP. Jedynie służba stała, daje możliwość z korzystania ze wszelkich świadczeń przewidzianych w ustawie, a przede wszystkim ze świadczeń emerytalnych. Podsumowując. Kandydat, starający się o przyjęcie w szeregi armii RP, na stopień szeregowego zawodowego, powinien wiedzieć,że przed podjęciem ostatecznej decyzji dotyczącej jego przyszłości zawodowej, po upływie okresu 12 lat od dnia założenia munduru, jeśli nie zmieni korpusu, zostanie "ZWOLNIONY DO CYWILA" i pojawi się ponownie na rynku pracy. Bardzo często nabyte doświadczenie w armii, nie ma żadnego przełożenia na wymagania prywatnych pracodawców, bo, gdzie jest zapotrzebowanie na strzelca, czy kierowcę Bojowego Wozu Piechoty. Z doświadczenia wiem, że na dużej jednostce wojskowej, ważnej dla obronności państwa, jest około 10 szeregowych zawodowych na jeden etat podooficerski. Małe jednostki wojskowe, nie będące punktami strategicznymi dla sił zbrojnych RP, bardzo często nie awansują żadnego żołnierza w stopniu szeregowy. Następstwem takiej niemożności z powodu braku etatów, jest pożegnanie wykwalifikowanego żołnierza, a żołnierz ma okazję na szukanie kolejnej szansy na pracę w innych służbach mundurowych, gdzie tego typu absurd nie ma miejsca. Racją jest zwalnianie tysięcy szeregowych po upływie 12 lat służby. Następstwem takiego rozwiązania, jest całkowity brak motywacji do poświęceń związanych z misjami poza granicami państwa, jak również z wykonywaniem poszczególnych obowiązków codziennych. Wyżej wymieniony problem dotyczy stopni szeregowy oraz starszy szeregowy w każdej jednostce organizacyjnej Sił Zbrojnych RP. Ukierunkuj swoją karierę rozsądnie. Ja, jak również moi koledzy z kompanii, gdybyśmy mogli cofnąć czas, nigdy nie wstąpilibyśmy w szeregi armii na aktualnych zasadach! Jeśli kochasz swój kraj i wiążesz przyszłość z mundurem, to zapomnij o armii. Policja, Straż graniczna, Straż Pożarna, szanują swoich pracowników i pozwalają im na związanie życia z mundurem, nie tylko, w formie 12-letniej przygody. Starszy Szeregowy Zawodowy.