Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Ubezpieczenie dla dziecka. Kupuj je z głową

Ubezpieczenie dla dziecka. Kupuj je z głową

Money.pl / 2015-08-13 09:11
Komentarze do wiadomości: Ubezpieczenie dla dziecka. Kupuj je z głową.
Wyświetlaj:
obiektywny 24 / 85.237.179.* / 2015-08-13 22:36
Portal Bezpieczny.pl to przykrywka ubezpieczyciela AXA TUiR. Oferują teoretycznie niższe składki przy korzystnej sumie ubezpieczenia. Niestety jak wczytamy się w warunki umowy to łatwo można dostrzec długą listę wykluczeń i wyłączeń (część z nich to katalogi otwarte np. i innych chorób, czy zdarzeń), utrudnione terminy obowiązywania ubezpieczenia oraz inne dodatkowe wymogi, tym samym zakwalifikowanie zdarzenia jako objętego ubezpieczeniem i uzyskanie odszkodowania może być bardzo trudne. Osobiście nie polecam.
Agata331 / 31.11.195.* / 2015-08-13 23:43
A ja myślę, że życie dziecka i jego dobro jest najważniejsze i tak naprawdę ubezpieczenie oferowane przez bezpieczny.pl jest sesnsowne. Wykupiłam dla swojej córki i tak naprawdę życie to zweryfikuje. A nawiasem mòwiąc nie nam oceniać jaką są spółką i kogo przykrywką. Fajnyn pomysł z tym portalem, reklamy, spot, poprostu pomysł na życie w tym kraju. Gratuluje i zachęcam do przeczytania oferty.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
gery s / 185.78.148.* / 2015-08-13 21:33
Ten artykuł jest napisany przez jakiegoś barana z ubezpieczalni. Myśli, że ludzie są głupi i dadzą się nabrać na te bajdy - ale się wysilił. Niech pokaże ofertę korzystniejszą niż ubezpieczenie grupowe jakie są oferowane w szkołach. No pewnie, ze każdy może indywidualnie dziecko ubezpieczyć - pytanie tylko za ile? NACIĄGACZ I TYLE!!!
kkk123 / 37.47.6.* / 2015-08-14 11:52
Nie pisz źe naciągacz. Wlasnie o to chodzi zebys wszedl na stronę, ściągnął ofertę i porównał z tą którą dają ci w szkole. Bo chodzi o to aby kupowac świadomie. Ja sobie zadałem trud i porownalem z zeszloroczna ze szkoły mojego syna mialem kopie ofery bo jestem w trójce klasowej. Bardzo bylem zaskoczony różnicą.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
ciekawe / 77.252.21.* / 2015-08-13 20:33
Pewnie ubezpieczyciel jakiś sponsorował ten artykuł bo liczy na to że wyciągnie więcej forsy. Jakieś inne ubezpieczenie bo dziecko nie jest aktywne ruchowo to bzdura bo wszystkie mają w-f, a gdyby nawet nie to co jak akurat dzieciak zoś sobie zrobi gdy biegł za piłką wtedy nici z ubezpieczenia bo miał być nieaktywny fizycznie.
krzysztof 1717 / 91.231.25.* / 2015-08-13 20:06
Straszne bzdury. Od kiedy indywidualne ubezpieczenie będzie tańsze od grupowego? Skończy się tym, że duża część dzieci nie będzie w ogóle ubezpieczona i w razie wypadku nie otrzyma żadnego świadczenia. Jest tak w wielu firmach ubezpieczeniowych, że jeżeli ponad 90% uczniów opłaci składkę pozostałe też są ubezpieczone. Dzięki temu nawet te dzieci, których rodziców nie stać są objęte ochroną. Zresztą o czym mówimy? Około 30 zł na rok... to dwie paczki papierosów. Życzę powodzenia w poszukiwaniu indywidualnej polisy za takie pieniądze... i żeby była jasność nie jestem agentem ubezpieczeniowym
daysy / 79.191.250.* / 2015-08-13 17:20
Jak co roku nagonka prowadzona pod wplywem lobbystow tym razem dotyczy ubezpieczenia, choc w szkole mojego syna jest ubezpieczenie dobrowolne ok50 dzieci ubezpieczaja rodzice, a drugie tyle nie ma zadnego ubezpieczenia.
qwerty692 / 46.113.173.* / 2015-08-13 17:12
Też pamiętam, jak nauczyciele mówili że ubezpieczenie jest obowiązkowe.
W zasadzie to można by ich teraz pozwać, że mówili nieprawdę.
A jeśli co zarobili (ubezpieczyciel im coś odpalił, albo wycieczkę ufundował) to niech wiedzą, że w tym kraju oszustwo w celu uzyskania korzyści majątkowej jest zagrożone odpowiedzialnością karną.
staryagent / 78.88.88.* / 2015-08-13 19:20
a słyszałeś żeby jakiegoś brokera czy agent wsadzili za odpalanie..... bo ja nie ..... raz dawno temu tylko była afera z ubezpieczeniem chyba elektrowni czy coś podobnego...... ja wiem że odpalają wszyscy.......
Ewa 102 / 94.154.100.* / 2015-08-13 19:04
Ubezpieczenie nigdy nie było obowiązkowe, każdy rodzic może ubezpieczać gdzie chce, byle by ubezpieczył. Bo dziecka, które nigdzie nie jest ubezpieczone żaden nauczyciel nie weźmie nawet na spacer. Kiedy coś się stanie to potem pretensje do szkoły, że się nie dostanie odszkodowania -ostatnio zwiedzałam z dziećmi zakład pracy i dwoje dzieci zostało w szkole, nie wpuszczono ich bez polisy ubezpieczeniowej o czym zostałam wcześniej poinformowana. Takie mają przepisy. A dzięki temu durnemu artykułowi znowu poszczuliście ludzi na szkołę, nie mając pojęcia jakie są realia.
RGB / 83.19.156.* / 2015-08-27 14:39
Co za bzdury. Niby dlaczego nauczyciel nie weźmie na spacer dziecka, które nie jest ubezpieczone? Jaka jest podstawa prawna?

Ubezpieczenie dziecka jest dobrowolne i nie wyklucza uzyskania dodatkowo odszkodowania od szkoły. Np. jeżeli zdarzy się wypadek w szkole z winy szkoły - np. brak mocowania bramek do podłoża, to nie ma znaczenia, czy dziecko ma swoje ubezpieczenie, czy też nie, szkoła za ten wypadek odpowiada.

Ja nie ubezpieczam dziecka z prostej przyczyny, że jeżeli moje dziecko będzie miało wypadek, to te kilka % z sumy ubezpieczenia w żaden sposób nie zrekompensują mi jego cierpienia. Podobnie w przypadku śmierci - żadne pieniądze nie wynagrodzą mi straty dziecka.
Qqqq / 79.184.230.* / 2015-08-13 17:04
Lenie zajmijcie sie swoimi dziecmi i kupcie im polise a numer podajcie w szkole. A tu krecimy jakies trudne sprawy. Tekst beznadziejny (szukanie na sile sensacji) a komentarze - dno.
twtw / 185.45.13.* / 2017-06-29 15:31
AAle przecież to trochę sa trudne sprawy - nie sądzisz? Gdybyś został postawuiny w sytuacji, że Twoje dziecko miało jakiś wypadek a Ty ani złotówki nie widzisz z tego - to po co jest ta składka, którą sie płaci? Ja miałam taką sytuację i dopiero jak to się mówi jako "Polak po szkodzie" wiem co mam czytać, na co uważać i jaki zakres ubezpieczenia wybierać.
qweq / 192.198.151.* / 2015-08-13 16:47
Jak to powiedziała wychowawczyni mojego dziecka - ona dobrze radzi jednak kupić to właśnie ubezpieczenie, bo z innymi to będą problemy.
Problemy mogą być ze zdaniem do następnej klasy, czy ze średnią ocen.
Bo nie od dziś wiadomo że wychowawca z dyrektorem dostają prowizję od każdej polisy wciśniętej rodzicom ucznia.
Tak więc zapłaciłam 29zł za ubezpieczenie na 2000zł - ciekawe po co mi takie, chociaż to niska cena za spokój z wychowawczynią.
Jak dziecko umrze to mi 2000zł zapłacą pewnie... Bo jak połamie sobie obie nogi to pewnie max 500.

Nie mówiąc o tym że w niczym mi te nawet 2000 nie pomogą.
snm / 188.146.79.* / 2015-08-13 17:51
A ja dziś się dowiedziałam, że dyrektor z wychowawcą coś biorą. A Ty jak nie wiesz, za co zapłaciłaś, to ułomna jesteś i czytać nie umiesz i nic ci już nie pomoże.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
qwerty711 / 46.113.173.* / 2015-08-13 17:13
Jeśli dostają prowizję a mówili nieprawdę w celu uzyskania korzyści majątkowej to grozi im odpowiedzialność karna. Można powiadomić policję.
Nina637 / 87.204.188.* / 2015-08-13 17:11
Wychowawca nie otrzymuje absolutnie nic za to, że rodzic ubezpieczy dziecko w szkole! Skąd taki pomysł?
Niemniej sama ubezpieczam dziecko prywatnie, bo z wywalczeniem odszkodowania z grupowego ubezpieczenia w szkole tylko mnóstwo zachodu, a i kwoty śmiesznie małe.
Ted105 / 94.254.198.* / 2015-08-13 16:08
Nauczyciele odkąd pamiętam rżneli głupa że ubezpieczenie jest obowiązkowe. Czym się kierują oszukują rodziców nie muszę pisać. Ja wykupuję ubezpieczenie Euro 26 i przynajmniej dostanę umowę i wiem jakie warunki itp. .... każdy nauczyciel który twierdzi że obowiązkowe jest ubezpieczenie jest oszustem i być może z........
ANAU / 37.47.13.* / 2015-08-13 16:36
Jak nie wiesz to nie pisz, od lat jest mowa w szkołach ze nie jest to obowiązkowe, a skoro tak piszesz miałeś styczność ze szkola po której wychodzą takie wlasnie .... jak Ty
gliwice / 83.5.235.* / 2015-08-13 16:01
..poczytałem trochę komentarzy...i zemdliło mnie :P Drodzy rodzice- to do Was mówię!!! Czego oczekujecie wybierając w NNW sumę ubezpieczenia 5000 zł??!! weźcie do ręki tabele procentowych uszczerbków na zdrowiu - są dostępne w necie na stronach towarzystw ubezp. Jak zobaczycie, że za złamaną rękę jest 2% uszczerbku.. to nie oczekujcie że dostaniecie 10.000 zł. hahahah! Po prostu jesteście zbyt leniwi żeby się tym zainteresować albo skąpi skoro nie chcecie mieć waszych pociech ubezpieczonych na wyższe sumy (czytaj: wypłacane wyższe odszkodowania). Zapraszam do 5 klasy - tam już wiedzą co to % wiec może Wam nieukom wytłumaczą.
Gagatka / 188.121.0.* / 2015-08-13 15:51
Mój brat skaleczył się o szkolną ławkę w nogę w ciągu kilku dni wypłacili mu pieniążki dostał dużo więcej niż 30 zł składki na rok i od razu przestało go boleć choć były dwa szwy :) a teraz jest dorosły i musi sobie sam opłacać ubezpieczenie NNW i to jest 44,00 zł co miesiąc z niewiele większą ochroną,
Usiądźcie i popatrzcie chwilę na swoje dzieci i oceńcie ile są warte. A zdecydujcie czy chcecie płacić ubezpieczenie w szkole.
uuu275 / 86.63.119.* / 2015-08-13 15:36
tylko, że szkoły bardzo czesto wymuszają takie ubezp,
mojego dziecka nie chcieli zabierać na wycieczki szkolne
a pozaytm pzu płaci szkołom za ubezp
jou / 31.61.140.* / 2015-08-14 10:10
Bo z jakiej racji nauczyciel ma brac odpowiedzialnosc za twoje dziecko? Barany wszedzie :-(
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
piotr652 / 193.0.197.* / 2015-08-13 15:34
Koszt takiego ubezpieczenie to 30-40 zł na rok. W tym jest m.in. uszczerbek, koszty leczenia do 1000 zł.
Polisa indywidualna to koszt kilkunastokrotnie większy. Cudów nie ma. Jak ktoś chce wyższą ochronę i zakres musi więcej zapłacić. Nie wmawiajcie ludziom siana i nie róbcie z nich głupich, że ktoś za 30 zł/rok
może oczekiwać wszystkiego. Za darmo nic nie ma.
Patruk 2525 / 178.42.135.* / 2015-08-13 17:11
Witam po przeczytaniu Pańskiego komentarza aż z wrażenia zadzwoniłem do kolegi agenta ubezpieczeniowego o zrobienie symulacji ubezpieczenia NNW dziecka na następujące kwoty: śmierć 10000 zł poważna urazy + złamania kości 10000 zł i koszty leczenia 2000 zł i jak nic wyszło 30 zł jak podniósł stawki na 15000 zł 39 zł bez udzielania dodatkowych zniżek. Więc proszę kitu nie wciskać
Pozdrawiam
mama1120 / 81.190.81.* / 2015-08-13 22:28
Jeśli to nie tajemnicą proszę podać nazwę firmy. Jestem rozgoryczona bo córka w zeszłym roku w drodze do domu wpadła stopa do dziury w drodze i nie dostała żadnego odszkodowania bo to nie bylo na tetenie szkoły. Po dyskusji z dyrekcja zostałam olana. Niestety skutki są poważne bo córka jest już po operavji stopy i poprawy nie widać.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Kacper 1234 / 31.11.207.* / 2015-08-13 18:33
Proponuje uważać na zapis na polisie "poważny uraz". Oznacza to tylko tyle, że w przypadku zwykłego urazu w postaci np. skręcenia ubezpieczyciel nie wypłaci świadczenia. Ryzyko poważnego urazu obejmuje takie przypadki jak utrata kończyny lub jej części lub zniesienie całkowite ruchomości danego narządu. Lepiej zatem wykupić ryzyko " trwałego uszczerbku na zdrowiu", który obejmuje urazy typu złamania,skręcenia, czy rany. Zazwyczaj można wykupić albo ryzyko poważnego urazu albo trwałego uszczerbku na zdrowiu. Z oczywistych względów przy wykupieniu trwałego uszczerbku składka za ubezpieczenie będzie wyższa niż w przypadku poważnego urazu.
nil283 / 62.69.228.* / 2015-08-13 18:15
..... nie bądź śmieszny, aby dostać 10 tys za złamanie to musiałoby mieć połamane wszystkie kości... to co podałeś to są górne su... pozdro
asia574 / 85.221.212.* / 2015-08-13 15:21
W przedszkolu córki ubezpieczenie dziecka nie jest niby obowiązkowe - ale jeśli nie wykupię - córka nie pojedzie na żadną wycieczkę.... No to w końcu zapłaciłam, bo przecież nie będę karać dziecko za pazerność i głupotę dyrektorki. Ubezpieczenie jest tylko NNW, więc nie wiem - po co niby jest potrzebne na tych wycieczkach. OC ma wykupione i szkoła i ja na całą rodzinę, ewentualne leczenie szpitalne pokryte będzie przecież z mojej składki zdrowotnej, ale p dyrektor się uparła i już.
Jedyne co, jak córka na basenie się przewróciła i rozcięła brodę (niestety nie obyło się bez szycia) - to faktycznie dostaliśmy 200 zł odszkodowania - no ale nie o to chodzi.
RGB / 83.19.156.* / 2015-08-27 14:45
Powinnaś zażądać odszkodowania od basenu i tyle. To na jego terenie zdarzył się wypadek. NNW nie blokuje w żaden sposób uzyskanie odszkodowania od podmiotów, które są winne wypadkowi.
oc to podstawa / 82.143.139.* / 2015-08-13 15:50
no właśnie o to chodziło, dostałaś 200 zł z NNW więc nie żądałaś odszkodowania od szkoły do czego miałaś prawo jeśli stało się to na basenie szkolnym.
ryjry / 78.88.81.* / 2015-08-13 15:19
Firmy ubezpieczeniowe to najwięksi oszuści - Prym wiedzie PZU SA - najgorsze oferty, najgorzy przelicznik ! Większość ich klientów to starsi ludzie, których najłatwiej jest rolowć ;-) Po prawie 20 latach płacenia składek, okazuje się że jest się ubezpieczonym na całe 1500zł( tak było przypadku mojej mamy). po obliczeniu - suma składek zabranych przez PZU była dużo wyższa aniżeli sama suma ubezpieczenia :-) Śmiech na sali i tyle!
Robin09 / 217.99.43.* / 2015-08-13 16:57
Suma składek musi być wyższa niż suma odszkodowań, no bo przecież w firmach ubezp. pracują ludzie, którzy muszą zarabiać. Jak chcecie mieć sumę odszkodowania taką jak sumę ubezpieczenia, to lokujcie tylko do skarpety. Po wypadku wybieracie dokładnie tyle ile włożyliście.
basia318 / 31.175.80.* / 2015-08-13 15:36
No cóż, czas nauczyć się czytać warunki ubezpieczenia a nie w ciemno płacić jak frajer ;)

Najnowsze wpisy