Jest wiele aspektów tej sprawy, żaden z nich nie jest domeną prawa pracy, tak na marginesie. Tak też jest z konsekwencjami. Generalnie taka sytuacja to poświadczenie nieprawdy, wprowadzenie instytucji świadomie w błąd (US,ZUS).
Zwrócę uwagę na 2 kwestie:
- w razie jakiejś kontroli strony umowy chroni kodeksowa ( art. 738,739 KC ) możliwość wykonywania zlecenia przez zastępcę i powołanie się wtedy na "okoliczności" np. choroba w rodzinie zleceniobiorcy.
- w razie ustalenia wykonywania zlecenia przez zastępcę powstaje kwestia...podatkowa.
Zleceniobiorca pozorny powinien wykazać dochód równy wartości pracy swego zastępcy POZA dochodem wypłacanym przez zleceniodawcę. I oczywiście go opodatkować.
Czyli w sytuacji, gdy sytuacja jest permanentna w sensie podatkowym wykazuje on do rozliczeń dochód DWUKROTNIE zaniżony.