makalusia
/ 93.105.145.* / 2010-12-30 21:39
Pracuję na umowę zlecenie i co miesiąc podpisuję umowę. Stawka brutto to 9zł i 7 z groszami dostaję na rękę. Chciałam podać swój NIP w umowie a pani stwierdziła,że jestem uczniem i nie muszę. Kurcze i teraz nic już nie rozumiem. Przecież NIP potrzebny jest do pobierania podatków tak? A jeśli chciałabym otrzymać zwrot podatku od Urzędu Skarbowego to przecież nie dostanę bo oni nie mają mojej kasy. Czy ta firma mnie w bambuko robi? Umowę podpisywałam dopiero 2 razy, teraz mam zamiar trzeci. Mam żądać, żeby w umowie był mój NIP czy faktycznie przez to, że jestem uczniem nie musi go być. Ale jak nie musi to oni powinni mi dawać 9zł, dobrze mi się wydaje? Doradźcie coś.