Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Unia wycofuje tradycyjne żarówki

Unia wycofuje tradycyjne żarówki

Money.pl / 2010-08-31 08:03
Komentarze do wiadomości: Unia wycofuje tradycyjne żarówki.
Wyświetlaj:
Jack Mac Lase / 161.122.83.* / 2010-08-31 16:51
Pochodni i swiec nie zakazano uzywac. Nawet chyba mozna uzywac lampy naftowe. Widze nowe, potencjalne mozliwosci dla biznesu. A moze by swiatlo sloneczne magazynowc w swiatlowodach za dnia a noca oswietlac nim pomieszczenia. Ze nikt jeszcze na to nie wpadl.
ww33 / 145.237.127.* / 2010-08-31 11:31
Wszystkie poniższe komentarze (za wyjątkiem ojro) są słuszne, ale można sobie tylko ponarzekać. Naród wybrał tę drogę w referendum (drogę totalitaryzmu), głównie młodzi, wykształceni, z większych miast.
peyrol / 2010-08-31 10:13
A ja jeszcze w zeszłym roku zrobiłem sobie zapas, kupiłem 100 sztuk żarówek setek - bo lubię i nikt mi nie będzie tego zabraniał.
A jak mi się skończą to pojadę na Ukrainę po więcej :)

PS. Energooszczędne świetlówki szczególnie dobrze sprawdzają się w łazience, przedpokoju i tym podobnych pomieszczeniach. Jak chesz skorzystać to jest ciemno - no i po paru miesiącach są do wymiany.

Na klatce w bloku w którym mieszkam administracji chyba kończą się żarówki - bo ostatnio pojawiały się świetlówki.
Piszę 'pojawiały' bo równie szybko znikały, amatorów na nie jest wielu. Spodziewam się, że kiedy zapasy żarówek się skończą - trzeba się będzie zaopatrzyć w latarkę do wieczornych powrotów do domu. Wiwat KE!
zdenek123321 / 109.243.104.* / 2010-08-31 11:24
i wielu tak robiło kupowali kartony po 120 szt żeby zapas mieć. teraz jeszcze 75 można kupić dopuki nie skończą się na półkach sklepowych i w hurtowniach
ajjjj / 192.138.116.* / 2010-08-31 08:44
rozbijcie żarówkę energooszczędną i zobaczcie co ma w środku.
To jest śmierć środowiska.
ojro / 91.193.208.* / 2010-08-31 09:19
Dlatego po zużyciu świetlówki się nie rozbija, tylko oddaje do utylizacji. Nie wiem co to za głupie zwyczaje, żeby cokolwiek rozbijać.

W wielu zakładach pracy już dawno używa się świetlówek (tych podłużnych), a jakoś nikt z tego afery nie robi. A tu jak trzeba do domu montować świetlówki kompaktowe, to nagle wielki wrzask i zamieszanie. Ciekawe że nikt się wcześniej nie oburzał jak firmy je montowały np. w biurach. Ale może to dlatego, że większość osób w pracy nawet nie wie co im świeci nad głowami, a w domach już tak.
@@108@@ / 109.243.44.* / 2010-09-01 23:31
Jednak tradycyjne przemysłowe świetlówki składały się z rury i startera w oprawie. Teraz zamiast wymienić samą przepaloną rure wyrzuca się całość. Nie trzeba nic rozbijać, żeby zobaczyć co jest w środku, wystarczy delikatnie pokręcać i wyciągnąć, jest tam sporo staroświeckiej elektroniki, wygląda na ręczny montaż (może w jakimś ekologicznym obozie) Tu n.p. są zdjęcia, (ale w naturze robi większe wrażenie).
http://www.swiatlo.tak.pl/forum/viewtopic.php?pid=1578
zdenek123321123 / 109.243.104.* / 2010-08-31 11:22
a te co stłuką się podczas eksploatacji? stłuczonych nie wolno przyjmować do recyklingu, wiem bo jestem z branży. uważam że nie o ekologię tu chodzi a o wielki skok na kasę podparty pseudoekologicznymi bzdurami
@@@ / 87.207.29.* / 2010-08-31 10:35

Ciekawe że nikt się wcześniej nie oburzał jak firmy je montowały np. w biurach.

Moze dlatego ze mialy wybor i z same zdecydowaly zeby zainstalowac swietlowki.

tylko oddaje do utylizacji

A ile sie energii marnuje podczas tej utylizacji generujac CO2?
ojro / 91.193.208.* / 2010-08-31 11:46

Moze dlatego ze mialy wybor i z same zdecydowaly zeby zainstalowac swietlowki.

Tu nie chodzi o wybór, ale pewną konsekwencję działań. Dlaczego ludzie nie oburzali się jak w zakładach pracy montowano im świetlówki nad głowami (że migają, że zawierają rtęć itd.), a jak teraz się wycofuje żarówki tradycyjne, to nagle wielki krzyk, że świetlówki są szkodliwe? Wcześniej jakoś nie zauważali tej szkodliwości świetlówek u siebie w pracy, a teraz nagle wszyscy zaczęli o tym trąbić na prawo i lewo. To jest moim zdaniem hipokryzja.

A ile sie energii marnuje podczas tej utylizacji generujac CO2?

A to już inna sprawa. Moim zdaniem ani żarówki tradycyjne, ani świetlówki nie są dobrym rozwiązaniem, obydwie raczej nie są zbyt ekologiczne dla środowiska. Niestety wynalezienie ekologicznego źródła światła (i o odpowiedniej cenie) zajmie człowiekowi jeszcze dużo czasu.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-08-31 12:42

Tu nie chodzi o wybór...

Ty nadal nie rozumiesz.
Ludzie protestuja bo nie dostaja wyboru co zastosowac siebie w domu.
O tym co sie dzieje w zakladzie pracy decyduje pracodawca.

Moim zdaniem ani żarówki tradycyjne, ani świetlówki nie są dobrym rozwiązaniem...

Moim zdaniem do zastosowan domowych bardziej ekologicznym rozwiazaniem sa zarowki tradycyjne.

1. Odpad ma prawie zerowy wplyw na srodowisko.
2. Sprawnosc energetyczna zarowki tradycyjnej w naszym klimacie przekaracza 50%.
taoman / 83.18.191.* / 2010-08-31 15:41
Z tym 50% to duuuża przesada. Żarówki tradycyjne, żarnikowe mają sprawność przetwarzania energii elektrycznej na świetlną poniżej 10%.
Skuteczność świetlna żarówki to około 12lm/W, świetlówki około 50lm/W. Gdyby rację miał kolega mówiąc o 50% sprawności żarówki to świetlówki miałyby sprawność 250%!!!
@@@ / 87.207.29.* / 2010-08-31 19:36
Przeczytaj co napisalem jeszcze raz ale tym razem sprobuj zrozumiec co napisalem.
Nie pisze tylko o energi swietlnej ale o calej energi emitowanej przez zarowke tradycyjna.
Zarowka tradycyjna nie tylko wytwarza swiatlo ale rownierz cieplo.
W naszej strefie klimatycznej przez pol roku mamy sezon grzewczy a wiec w zastosowaniach wewnetrznych cieplo wytwarzane przez zarowki zarnikowe nie jest odpadem poniewaz cieplo to dodaje sie do bilansu cieplnego pomieszczenia w ktorym sie ta zarowka swieci.
Tak wiec nawet jesli pominiemy energie swietlna zarowki zarnikowej to przez pol roku zarowka zarnikowa ma sprawnosc energetyczna rowna 100% a skali calego roku jej sprawnosc energetyczna wynosi conajmniej 50%.
ojro / 91.193.208.* / 2010-08-31 13:39

Ludzie protestuja bo nie dostaja wyboru co zastosowac siebie w domu. O tym co sie dzieje w zakladzie pracy decyduje pracodawca.

Ależ wybór jest. Została jedynie zlikwidowana jedna opcja - żarówki tradycyjne. To źle, bo ludzie powinni mieć większe możliwości wyboru i sami zdecydować czego chcą używać. Ale wyolbrzymianie tego i upieranie się, że to ludzie są zmuszani do kupowania świetlówek, jest też pewnym nadużyciem, świetnie zresztą wykorzystywanym w kampanii przeciwko UE i/lub świetlówkom.
Jeśli chodzi o zakłady pracy - równie dobrze można się zgadzać na groszową pensję, brud, smród i warunki pracy poniżej wszelkich norm. No bo (według Twojej logiki) to co się dzieje w zakładzie pracy, to decyzja pracodawcy i pracownikom nic do tego (a tym bardziej władzom państwowym czy unijnym).
Poza tym świetlówki są montowane również w szpitalach, szkołach i różnych instytucjach, za pieniądze podatników oczywiście - zatem problem nie dotyczy tylko zakładów pracy.

Ponawiam więc pytanie, czemu o szkodliwości świetlówek mówi się dopiero teraz, podczas wycofywania żarówek tradycyjnych? Odpowiedź jest prosta - bo ktoś ma w tym interes. Tak samo jak wcześniej ktoś inny miał interes w zakazaniu sprzedaży żarówek i promowaniu świetlówek. Teraz najwyraźniej te dwie grupy się ze sobą ścierają, a celem są oczywiście nasze pieniądze (a nie ekologia czy wygoda/zdrowie ludzi).
@@@ / 87.207.29.* / 2010-08-31 19:40

...czemu o szkodliwości świetlówek mówi się dopiero teraz, podczas wycofywania żarówek tradycyjnych?

To jest kwestia skali.
Dotychczas swietlowki rurowe stanowily mniejszosc. Teraz bedzie to jedyna opcja (LEDy dzisiaj to porazka). W ten sposob z milionow swietlowek na wysypisku zrobia sie miliardy.
szaren / 213.108.114.* / 2010-08-31 18:01
Nie ma wyboru.
Likwiduje sie wybór, pomiędzy tradycyjnym oswietleniem elektrycznym zarowym, a nowym (kompaktowym, diodowym czy innym).
To jest podstawowy wybów, pozostawienie wyboru pomiędzy róznymo nowymi drogimi opcjami, to tylko proteza wyboru.
Po prostu jest to wybór ograniczony do jedynie słusznej opcji, skąd inąd znane z historii.
Takimi praktykami prawnymi władcy UE koniecznie (chyba) chca potwierdzic teze, że tak naprawde najlepsze sa zasady totalitarne, w których lubuja się wszelkie socjalizmy. Dla dobra człowieka oczywiście.
zdenek123321123 / 188.33.162.* / 2010-08-31 08:14
UE truje nas „ekologicznymi” świetlówkami

Mija dzień zakazu produkcji żarówek o mocy 100 W i więcej, stopniowo będą zakazywane też żarówki o mniejszych mocach, jako zamienniki UE promuje świetlówki kompaktowe. Mija też pięć miesięcy od wprowadzenia zakazu sprzedaży termometrów rtęciowych. Co wspólnego ma termometr i świetlówka ? Nie to nie jest kolejny absurdalny dowcip. Zarówno w termometrze rtęciowym jak i w świetlówce kompaktowej znajduje się rtęć. W różnych postaciach.


Termometry rtęciowe zostały zakazane, mimo że rtęć w postaci metalicznej nie jest szczególnie szkodliwa i dość łatwa do usunięcia.
Rtęć metaliczna, występująca w termometrach, nie jest trująca przy spożyciu doustnym. Nie wchłania się ona z przewodu pokarmowego i nie tworzy szkodliwych związków. W literaturze opisano nawet przypadek dziecka, które spożyło pół litra (czyli około 6 kg !!!) metalicznej rtęci i nie doznało żadnej szkody na zdrowiu.

Zupełnie inaczej jest z rtęcią znajdującą się w świetlówkach kompaktowych, o czym jakoś ani ekolodzy ani Komisja Europejska pamiętać nie chce i co jeszcze dziwniejsze, mająca hopla na punkcie bezpieczeństwa i zdrowia jakoś KE, nie przestrzega a z pewnością nie robi tego z dużym entuzjazmem, mimo że wydaje miliardy euro na kampanie społeczne dotyczące błahych problemów. Fanatyzm walki z CO2 , który jest przetwarzanym przez rośliny normalnym składnikiem atmosfery, przesłonił im problem, przed którym stawiają miliony gospodarstw domowych, pozbawiając je czystych, przyjaznych środowisku w produkcji, użytkowaniu jak i po zakończeniu cyklu życiowego źródeł światła. Żarówek składających się z krzemu (czyli piasku), argonu wypełniającego bańkę, będącego gazem szlachetnym, zupełnie obojętnego biologicznie oraz kilku gram wolframu i stali.

Zamiast tego dostajemy świetlówki kompaktowe, do użytku domowego wyposażone zwykle w układ zapłonowy, który sam składa się z kilkudziesięciu metali, tworzyw sztucznych, cewki i kondensatora. Sam kondensator zawiera więcej szkodliwych związków chemicznych niż cała żarówka. Do tego mamy rurkę gdzie w zależności od wielkości świetlówki znajduje się od 1 do 30 mg rtęci w postaci pary. Rtęć jest jednym z najbardziej toksycznych metali, zwłaszcza w formie pary bowiem jest łatwo przyswajana przez organizm , rtęć jest bardzo trudna do usunięcia z łańcucha pokarmowego i kumuluje się w organizmie, zatem każda rozbita świetlówka zostaje z nami od fazy płodu do śmierci, z każdą kolejną świetlówką nasz organizm zbiera więcej i więcej rtęci. Warto zwrócić uwagę że rtęci powinny unikać szczególnie kobiety w ciąży, bowiem nawet dawki kilku miligramów rtęci może uszkodzić układ nerwowy dziecka. Zatrucie parami rtęci ma też inną właściwość na którą warto zwrócić uwagę, długi okres utajnienia, niekiedy pierwsze objawy pojawiają się dopiero po 12 miesiącach, kiedy trudno skojarzyć ból głowy, biegunkę, nudności z rozbitą kiedyś świetlówką.

O tym wszystkim ekolodzy rozwodzący się nad „szkodliwością” torebek foliowych czy zagrożeniem estakady dla żabek nie wspominają, nie wspomina też KE, tymczasem Agencja Ochrony Środowiska USA (Environmental Protection Agency) w przypadku robicia świetlówki kompaktowej zaleca procedurę kojarzącą się bardziej z usuwaniem katastrofy ekologicznej niż z rozbitym „ekologicznym” źródłem światła. Oto zalecenia EPA

po rozbiciu naszego „ekologicznego cudu” wszyscy mieszkańcy muszą opuścić pokój zaleca się przewietrzenie pokoju przez przynajmniej 15 minut po tym trzeba delikatnie zebrać kawałki szkła do szczelnej foliowej torebki małe fragmenty usunąć za pomocą taśmy klejącej umyć miejsce wilgotnymi ręcznikami papierowymi lub szmatką, te włożyć do tej samej torebki jeśli świetlówka robiła się na dywanie/wykładzinie i dywan miał kontakt z wnętrzem świetlówki, lepiej go wyrzucić lub wyciąć fragment, podobnie z ubraniami jeśli nie miał bezpośredniego kontaktu należy uprać materiał

Ekologiczne te świetlówki. Prawda?

Jeśli ktoś sobie teraz pomyślał że amerykanie panikują, proszę czytać dalej. Według badań przeprowadzonych w innym instytucie, po rozbiciu ekologicznej świetlówki kompaktowej ( testowano 65 typów) stężenie par rtęci w pomieszczeniu ponad 100 krotnie przekracza bezpieczne normy. Nawet po oczyszczeniu pomieszczenia z resztek świetlówki, stężenie par rtęci nadal przekracza dopuszczalne normy.

By było jeszcze ciekawiej, wcale nie trzeba rozbijać świetlówki by załapać się na zdrowotne inhalacje fundowane przez UE. Okazuje się bowiem że nawet z całej świetlówki, rtęć powoli się ulatnia.

O barwie światła szkodliwej dla oczu, bólach głowy spowodowanych migotaniem, emisji promieniowania UV, pisali już poprzednicy. Jeśli chcecie się zabawić w małego chemika, lub usuwanie skażeń chemicznych to kupcie sobie „ekologiczną” świetlówkę. A jeśli nie kupicie, to i tak za 5, 10 lat, zjecie tą rtęć w rybie, kurczaku hodowanym w pomieszczeniu oświetlonym „ekologicznymi”
Obama = terrorysta / 85.89.170.* / 2010-08-31 08:12
Socjalizm pełną parą.
niwzab / 77.254.73.* / 2010-08-31 08:08
W pokoju gościnnym założyłem 4 żarówki energooszczędne o mocy 25 W = 100 W. Niestety światło jest bardzo kiepskie. Za 50 lat będziemy mieli samych ślepych ludzi.....

Nie podoba mi się ta cała komunistyczna Unia. W Chinach można mieć max. 1 dziecko a w UE nie można stosować zwykłych żarówek. To też jest reżim !
ojro / 91.193.208.* / 2010-08-31 09:34
A ja zamiast świetlówek energooszczędnych założyłem sobie lampy LED-owe. Świecą tak samo mocno, ale przy mniejszym zużyciu energii (więc można ich zamontować więcej/mocniejsze), można sobie zamówić konkretną barwę, nie migotają, no i nie zawierają w środku rtęci. Wadą jest niestety przede wszystkim cena.
artur xxxxxx / 178.182.42.* / 2010-08-31 11:18
Wadą jest trwałość. Mi po roku padły wszystkie firmowe, noname popadały po kilku miesiącach. Na początku przestały świecić pojedyncze diody, a później posypały się w całości. Jeden "halogen" LED-wy na GU-10 zapalił się w suficie podwieszanym.
damsey / 2010-08-31 08:03 / portfel / Bywalec forum
Wracamy w epokę ciemności ?

Najnowsze wpisy