blee
/ 89.71.205.* / 2016-01-17 13:10
"Problem w opinii KNF polega na tym, że frankowicze mieli wcześniej dostęp do informacji, która spowodowała wyprzedaż na GPW i mogli ją wykorzystać. Minister Łopiński uważa, że nic się nie stało. - Minęło półtorej godziny, czy sądzicie państwo, że w w tym czasie stało się coś takiego, co zatrzęsło warszawską giełdą? - odpowiadał na pytania dziennikarz"- a minister"nic się nie stało". I znów PIS powie, ze to tylko opinia KNF. Wstyd, niech zatrudnia w końcu dobrych prawników bo obecni się nie sprawdzają ale mam wątpliwości czy w ogóle tam są jacyś prawnicy.