Forum Forum finansoweKonta

Uwaga na Lukas Bank

Uwaga na Lukas Bank

rumunek_ / 2010-08-30 08:10
Uwaga na Lukas Bank.

Kompletny brak szacunku dla klienta!
Wszystko zaczęło się od nieudanej wypłaty gotówki z bankomatu. W sobotę chciałem wypłacić 3000zł z bankomatu Cash4you (obcy bankomat), transakcja nie doszła do skutku, dostałem wydruk, że transakcja nie może być zrealizowana. Więc w porządku mam potwierdzenie. W poniedziałek udaję się do oddziału w Płońsku aby dowiedzieć się co z zablokowanymi pieniędzmi. Pracownicy banku mówią, że dobrze, iż pojawiłem się w banku i że potrzebny jest im wydruk i że dalej sami złożą reklamację. A pieniądze otrzymam w momencie księgowania operacji – blokada środków jest 7-dniowa, więc pieniądze otrzymam w sobotę. W tym momencie byłem miło zaskoczony obsługą (za wcześnie). Następnie w środę profilaktycznie sprawdzam stan konta i wielkie moje zdziwienie, transakcja została wcześniej zaksięgowana, blokada została zdjęta, ale środki również zdjęto z mojego konta! Dzwonię na Lukas linię aby wyjaśnić tę sprawę. Dowiaduję się, że transakcje z obcych bankomatów rozlicza Visa i widocznie u nich operacja doszła do skutku i mogę złożyć reklamację. Kolejne moje zdziwienie: Dlaczego mam ponownie składać reklamację?
Pani poinformowała mnie, że w systemie nie ma żadnej reklamacji. Więc posłusznie składam kolejną reklamację. Na drugi dzień udaję się ponownie do oddziału w Płońsku aby wyjaśnić sprawę braku reklamacji. W oddziale odpowiedziano mi, że gdy składałem reklamację mieli problem z systemem i nie udało im się wysłać reklamacji do bazy, a na drugi dzień nikt już o tym nie pamiętał. W tym momencie nie byłem jeszcze zły, bo to raptem 5 dzień.
Zapytałem też dlaczego transakcję zaksięgowano. Odpowiedziano, że to już zależy od Visy i że ze względu na to, że jest to obcy bankomat to reklamacja będzie trwałą do 30 dni.
Udałem się więc do domu z nadzieją, że może rozliczą to wcześniej.
Po kilku dniach otrzymałem potwierdzenie z banku, że reklamacja została przyjęta i będzie rozpatrzona ale już nie do 30 dni, lecz do 60 dni!
Od tego momentu moje wzburzenie zaczęło narastać. Więc za każdym razem oszukiwano mnie, wszystko co mi mówiono było nieprawdą. Wykręciłem numer Lukaslini i próbuję wyjaśniać te niejasności. Pani odpowiedziała, że taka jest procedura i tyle to trwa i nie potrafiła mi wytłumaczyć dlaczego w oddziale w Płońsku mówiono mi inaczej. Dodała jedynie, że mogę złożyć reklamację (kolejną już). Zapytałem dalej, czy można to jakoś przyspieszyć. Pani odpowiedziała mi, że teraz nie ma już żadnej możliwości. A jedyna możliwość istniała w momencie trwania blokady - mogłem wtedy poprosić o „warunkowe uznanie reklamacji” – lub coś podobnie brzmiącego. Zakończyłem więc rozmowę. Tego samego dnia udałem się po raz kolejny do oddziału w Płońsku. Zapytałem dlaczego nie powiedziano mi o „warunkowym uznaniu reklamacji”. Powiedziano mi, że nie słyszeli o czymś takim i nie ma czegoś takiego w Lukas Banku. Zadzwoniono nawet do kogoś z centrali, ale ta osoba również nie słyszała o czymś takim. Zmuszony sytuacją sam rozpocząłem poszukiwania i znalazłem w §45 Regulamin wydawania i użytkowania kart kredytowych VISA Business LUKAS Bank następujący zapis:
§ 45
1. Od dnia otrzymania przez Bank reklamacji rachunek limitu kredytowego zostaje warunkowo uznany kwotą
reklamowanej transakcji.
Czyli istnieje hasło warunkowego uznania reklamowanej kwoty!
W tym momencie zacząłem się zastanawiać: czy jestem oszukiwany, czy też obsługiwany przez niedokształcone osoby.
W między czasie trwała moja ożywiona korespondencja mailowa z bankiem - składałem kolejne skargi na działania pracowników i obsługę mojej osoby. Składałem skargi mailowo, a więc w formie pisemnej i osoby odpowiadające miały przed sobą pismo ze skargą. Natomiast odpowiedzi banku świadczyły o czymś zupełnie innym. Gdyż odpowiadano mi na zupełnie inne tematy, albo wybierano tylko jedno hasło z mojego maila i jedynie na nie odpowiadano.
Ale to jest chyba zamierzone działanie banku – Lukas banku, tak aby zmęczyć skarżącego klienta i zmusić do nieaktywności. Zauważyłem, że kontakt z osobami obsługującymi maile również nie wnosi niczego do sprawy i jedynie wzmaga moje wzburzenie. W tym momencie stwierdziłem, że nie odpuszczę. Ale również zmienię sposób działania. będę dalej interweniował mailowo w oczywistych błędach banku i skrupulatnie gromadził dokumentację dotyczącą pomyłek banku i odpowiedzi na moje uwagi. Nie musiałem długo czekać.
Po kilku dniach zaobserwowałem dziwne operacje na moim koncie. Na moim koncie pojawił się debet, chociaż w umowie rachunku nie wyraziłem zgody na konto debetowe i nie powinien powstać debet na moim koncie. Debet powstał następująco:
Miałem niewielkie środki na koncie, dokonałem zapłaty za paliwo na stacji benzynowej, założono blokadę środków za wykonaną operację, po 3 dniach zaksięgowano operację, ale blokady nie zdjęto. Zauważyłem ten fakt i mailowo proszę o wyjaśnienie sprawy. Otrzymuję odp., że tak rozliczane są operacje, że to normalna procedura. Pracownic
Wyświetlaj:
UlkoMi / 94.254.206.* / 2010-09-06 13:54
oceń ten bank:

http://ocena-kredytu.blogspot.com/
flipeRRR / 94.42.40.* / 2010-08-30 19:02
zmień kolego bank, naprawdę. pieniądze tobie i tak te 3 tysie oddadzą!

Najnowsze wpisy

Kredyty gotówkowe - najlepsza oferta: