a co nam da zapis ze 30 dni, kto bedzie tego pilnowal po za przedsiebiorca, czy jak mi ktos nie zaplaci po 30 dniach to zajmnie sie tym US? jesli tak to ok, jesli nie to jaki to ma sens, ja dochodowy i
vat zaplace bo musze, czyli pozycze i zaplace, albo padne. Zapis o 30 dniach w Polsce jest od lat, a ten co "dyma" bo nie placi smieje sie nawet jak mu zaloaza sprawe w sadzie. Suchy przepis nas nie uratuje.