W lutym dostaliśmy z UE 612 mln euro
Money.pl
/ 2008-03-18 12:50
Komentarze do wiadomości: W lutym dostaliśmy z UE 612 mln euro.
rty
/ 83.9.182.* / 2008-05-06 21:18
hehhehe nieźle, jest de factotak jak juz mówiłem 2 lata temu:
WIĘCEJ WPŁACACIE NIŻ OTRZYMUJECIE z UE.
Od razu w 2003r.starzy ludzie mówili "kto wam da, kto wam da coś za darmo, puknijcie się w te wasze łepetyny"!
Buhahahaha!!
WIĘCEJ WPŁACACIE NIŻ OTRZYMUJECIE z UE.
Od razu w 2003r.starzy ludzie mówili "kto wam da, kto wam da coś za darmo, puknijcie się w te wasze łepetyny"!
Buhahahaha!!
MSP 7
/ 2008-03-21 11:46
/ Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Słusznie łowca zaznaczył - de facto na osobe to "wychodzi" prawie zero - Nie lubię 'podniecania się" euroentuzjastów w negatywnym słowa tego znaczeniu (jestem umiarkowanym entuzjastą - ale nie z powodu "zawrotnego" napływu środków per saldo).
z reguły głosy z TV , Radia, gazet zaznaczają ile to nie otrzymaliśmy (albo gorzej : ile możemy dostać) a nie ile wychodzi po zapłaceniu naszych, obowiazkowych skłądek...
z reguły głosy z TV , Radia, gazet zaznaczają ile to nie otrzymaliśmy (albo gorzej : ile możemy dostać) a nie ile wychodzi po zapłaceniu naszych, obowiazkowych skłądek...
darkiom
/ 77.113.60.* / 2008-03-29 18:22
w sumie to gówno mamy na plusie , bo te 80 mln to opłaty bankowe za transfery , moze zostanie nam z tego 20 mln --może
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-03-18 12:50
/ NiePOsPOlity Intelekt
I jakich 600 mln tu bredzicie?! Dostajemy jakieś marne 90mln miesięcznie. Dedykuję to szalejącym tu homo eurosovieticusom:
"Po dwóch miesiącach z UE napłynęło 1,015 mld euro, a Polska wpłaciła 835,63 mln euro"
1015 - 836 = 179 mln
179 / 2 miesiące = 89mln
89 / 36mln = 2,5 złotego miesięcznie na głowę
(raz na miesiąc jest na bilet MPK)
Dodatkowo należy odliczyć koszty obsługi tego systemu (hordy urzędników). Wychodzimy co najwyżej na zero...
"Po dwóch miesiącach z UE napłynęło 1,015 mld euro, a Polska wpłaciła 835,63 mln euro"
1015 - 836 = 179 mln
179 / 2 miesiące = 89mln
89 / 36mln = 2,5 złotego miesięcznie na głowę
(raz na miesiąc jest na bilet MPK)
Dodatkowo należy odliczyć koszty obsługi tego systemu (hordy urzędników). Wychodzimy co najwyżej na zero...
jjg
/ 195.140.236.* / 2008-08-11 12:20
No nie na zero tylko wplecy bo aby dostać fundusze (bilet MPK) musimy wpłacić część swojego kapitału np 10%.
Czyli:
1015-836-101,5 (10%)=77
77/2=38,5
Czyli +-1 zł czyli bilet ulgowy.
Ale hordę trza opłacić więć nie podejrzewam żeby starczyło.
Czyli wymyślają idiotyczne inwestycje, wpłacają kasę budzetową i budują budują.....
Muszą budować bo gdzie "budują" tam wióry lecą a można ich troszeczkę nazbierać bezkarnie.
No i zbierają co niektórzy okruchy ze stołu oj zbierają
Czyli:
1015-836-101,5 (10%)=77
77/2=38,5
Czyli +-1 zł czyli bilet ulgowy.
Ale hordę trza opłacić więć nie podejrzewam żeby starczyło.
Czyli wymyślają idiotyczne inwestycje, wpłacają kasę budzetową i budują budują.....
Muszą budować bo gdzie "budują" tam wióry lecą a można ich troszeczkę nazbierać bezkarnie.
No i zbierają co niektórzy okruchy ze stołu oj zbierają
Balachowicz
/ 212.76.37.* / 2008-03-20 22:09
Brawo! własnie tak! ale jeśli policzymy długodystansowo, to będzie jak w starym sowieckim dowcipie: "wszystko to prawda. Tylko nie dostajemy za friko a dopłacamy" Ile? Myślę, ze jednym biletem per capita tego nie obskoczymy - chyba że lotniczym do NY na przykład. Nie dajmy się tumanić!.
romanas1
/ 83.8.214.* / 2008-03-19 09:31
No to dostałeś na ten bilet za darmo, a ty czegoś by chciał...Oj prawniczku, prawniczku........
acomitam
/ 83.25.151.* / 2008-03-19 05:53
Słuszna uwaga! Od unijnej propagandy aż się niedobrze robi. Gdzie się człowiek tknie, same łgarstwa. Juz PiS mącił nieźle ludziom w głowach, ale szmondaki z PO są pod tym względem bezkonkurencyjni. Z drugiej strony... kierują przecież swój przekaz do wykształciuchów, a ci kierują się nie rozumem - ostatecznie nie od parady noszą dumne miano wykształciucha -tylko wiarą w to, co usłyszą w TVN24 lub przeczytają w Wyborczej. A tam jest gites.
Balachowicz
/ 212.76.37.* / 2008-03-20 22:10
najkrótsza definicja wykształciucha: "wykształciuch to osobnik nie rozumiejący pojęcia wykształciuch".
..-oo3d
/ 83.17.193.* / 2008-03-18 13:28
nie na zero tylko na minusie. Dopłacamy do tego interesu, bo 89 milionów miesiecznie to jestSMIECH. Takie sumy to rzad marnuje na wode mineralna dla swoich urzędasów.
pman
/ 81.210.12.* / 2008-03-18 13:02
Skoro to takie marne grosze, może podam swój numer konta, to wpłacisz ... :) Stuknij się pisiorze.
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-03-18 14:39
/ NiePOsPOlity Intelekt
Za darmochę POkurczu? Nie ma nic za darmochę! I Łunia to doskonale wie ;-)
romanas1
/ 83.8.214.* / 2008-03-19 09:37
Czy Ci zwolennicy Pisu potrafią tylko sypać wyzwiskami i inwektywami??? zgłaszm do usunięcia wszystkie wpisy zawierające słowa niecenzuralne - począwszy od słowa wykształciuch - to pasuje tylko do skorumpowanego środowiska prawników.....
romanas1
/ 83.8.214.* / 2008-03-19 09:42
Aha i jeszcze jedno, skoro im wolno, to ja też spróbuję - skoro ja jestem wykształciuch ( inż automatyk i informatyk), to te prawniczki są pisuarami......Przepraszam nie wytrzymałem....
Balachowicz
/ 212.76.37.* / 2008-03-20 22:15
Czcigodny Panie Inżynierze Automatyku &Informatyku! Wykształciuch nie jest pojęciem skatologicznym jak pisuar; coś wam PO główkach chodzą te klimaty sado-maso; może dlatego tak kochacie tę Łunię Jewropiejską czyli Evrokołchoz?
Okrutny dyrektor kołchozu i biedne raby-kołchoźnicy... Te klimaty... Mam rację?
Okrutny dyrektor kołchozu i biedne raby-kołchoźnicy... Te klimaty... Mam rację?
beee
/ 83.12.95.* / 2008-03-21 12:04
Dyrektor jest jeden... w Toruniu. I wszystkie pisiorki powinny to wiedziec.