inwestor520
/ 89.75.143.* / 2016-03-16 11:13
Ta impreza na rocznicę działalności tej firmy, o której Pan opowiada, to była za pieniądze Pana i klientów, którzy dali się omamić. Przypomina mi się Bezpieczna Kasa Oszczędności, jak w Życiu Warszawy pojawiły się życzenia świąteczne i noworoczne dla klientów w samym środku gazety - dwie strony, jak się okazało, też za pieniądze klientów. Nazwa OLT, to "odwrócona" nazwa LOT, tak jak Panasonic i podróba panasonics.
Sposób działania: najpierw zbierali zlecania za rachunki o najniższej prowizji, a później odwrotny mechanizm, tzn. ściągali kasę od klientów oferując najwyższe oprocentowanie lokat. Afera WGI, oparcie zaufania na autorytetach w radzie nadzorczej. Dziwne, że takie pseudo firmy, mogą działać nielegalnie w Naszym Kraju i defraudować pieniądze powierzone przez klientów. Zastanawia mnie też, jak to jest z tymi Sokami, w jaki sposób stracili miliardy złotych?
Normalnie, to takie firmy bez licencji i zezwoleń, powinny być od razu zamykane.