WIG znów w rejonie 50 tys. pkt
Money.pl
/ 2008-02-13 11:48
;-)
/ 87.207.90.* / 2008-02-13 17:44
Pani komentarze są najlepsze ze wszystkich umieszczanych na portalu. Proszę o następne, tak samo chłodne i wyważone.
stratny
/ 83.17.95.* / 2008-02-13 12:26
a ja tam lubię sobie poczytać
lkjh
/ 83.7.14.* / 2008-02-13 12:22
Bardzo dobry tekst!
A to poniżej to kilkuzdaniowe wypociny...
skrew
/ 78.88.239.* / 2008-02-13 11:48
No talent do pisania to u Szanownej Pani na niezłym poziomie. To już niemal grafomania. Proszę się streszczać, zamiast akapitu zdanie itp. Pozdrawiam
skrew
/ 78.88.239.* / 2008-02-13 18:42
Przepraszam wszystkich co ..... itd, jak to modne i jest teraz w najjaśniejszej cool, ja niestety lubię gdy jest krótko i zwięzłowato. Nie odniosłem się do treści. Jeszcze raz się kłaniam i pomykam do pracy. Wszystkim dobrych myśli i sukcesów na giełdzie gdy przyjdzie na to czas.
Andro
/ 78.8.104.* / 2008-02-13 14:16
Pani Katarzyno; bardzo rozważny i trafny jest Pani komentarz do obecnej sytuacji na rynkach (jak zawsze obiektywny, pozbawiony emocji. Nie wszystkim podobają się takie opinie, jednak dla inwestorów, którzy nieco się spocili, stracili i nieco zarobili, bardzo potrzebne są komentarze obiektywne i na czasie. Przecież każdy kto poznał choć w części AT i śledzi na bieżąco rynki to widzi iż odreagowanie (w górę) będzie trwało jeszcze ok. miesiąca a później musi iść w dół do poziomu W20 ok. 2500. Z poważaniem Andrzej.
einstachunielogo
/ 83.14.41.* / 2008-02-13 15:59
Zgódźmy sie co do tego, że kazdy Andrzej. A póki co wyłóż kolego trochę kasy, bo do 50-ciu tysięcy na WIG-u brakuje 0,25pkta
Andro
/ 78.8.104.* / 2008-02-13 16:32
Pisząc W20 miałem na uwadze WIG20. Indeks główny w marcu będzie na poziomie ok. 40000. Pozdrowienia.
spekulant giełdowy
/ 194.29.137.* / 2008-02-13 18:57
No ja, aż takim optymistą nie jestem. Myślę, że do 4000 powinien dojść, może i nawet w marcu. A potem 2500 i wielka hossa
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.