Satyam - pakiet większościowy za uczciwość i rupie
Powoli pojawiają się chętni na przedsiębiorstwo, którego poprzedni szef przez wiele lat zmyślał operacje księgowe. Ramalinga Raju wykazywał np. rezerwy finansowe w wysokości miliarda dolarów, których nigdy nie było.
Firma Satyam boryka się z poważnymi kłopotami finansowymi od czasu, gdy w styczniu tego roku Ramalinga Raju - dotychczasowy szef spółki - ujawnił, że przez kilka lat fałszował finanse firmy. Zmyślane przez niego interesy opiewały na miliardy dolarów i pojawiały się w 90 procentach zaksięgowanych operacji.
Rząd indyjski ma nadzieję, że przejęcie firmy przez inwestora odbuduje jej dobre imię i przywróci zainteresowanie inwestorów giełdowych. Od stycznia
akcje czwartego co do wielkości indyjskiego gracza na rynku IT, spadły aż o 80 proc. Sama wiadomość o wystawieniu na sprzedaż przyniosła 15-procentowy wzrost ich wartości.