DM BOŚ - Biznes
12 Gru 2012, 19:00
Środowa sesja na Giełdzie Papierów Wartościowych skończyła się zwyżkami głównych indeksów. Najwięcej zyskał indeks spółek o największej kapitalizacji, który wzrósł o 0,51 procent i wyznaczył nowe maksima trendu wzrostowego. Jednak to nie wzrost cen akcji a konsekwencja, z jaką popyt rysuje nowe szczyty była najważniejszym faktem dzisiejszego rozdania.
Z perspektywy końca sesji doskonale widać, iż po wczorajszym wyjściu indeksu WIG20 (WIG20, 2525.40 +0.51%, News) nad 2500 punktów na rynku pojawiła się agresywniejsza podaż, która zdominowała pierwsze trzy godziny sesji. Presja była na tyle duża, iż jeszcze przed południem strona popytowa musiała sprostać wyzwaniu w postaci obrony wczorajszych zysków. Zadanie wykonane zostało w sposób modelowy dla rynku zdominowanego przez kupujących i poruszającego się w trendzie wzrostowym, w ramach którego popyt pojawia się na korektach a podaż gaśnie nim sprzedający zdołają zdobyć przewagę techniczną.
Bilansem dnia jest wyznaczenie nie tylko nowych rekordów w trendzie wzrostowym, ale również nowego maksimum roku i najwyższe zamknięcie od początkowych sesji sierpnia 2011 roku. Dodatkowym elementem sygnalizującym przewagę kupujących jest poszerzenie grudniowej zwyżki indeksu do blisko 9 procent, co sprzyja budowaniu przekonania o zamknięciu grudnia na rocznych maksimach. Nie bez znaczenia jest również fakt, iż roczny wzrost WIG20 wynosi teraz blisko 18 procent, co sprzyja optymistom oczekującym powtórzenia dobrego wyniku w kolejnym roku.
Dla graczy, którzy z optymizmem kupowali wsparcia w rejonie 2000 pkt. sesje takie, jak dzisiejsze są nagrodą za trzymanie się scenariusza wzrostowego. Dla operujących w krótszej perspektywie rynek rodzi wyzwania w postaci pokusy zrealizowania zysków, której próby pojawiły się już dziś o poranku. Problem w tym, iż rynek ma teraz wszystko, by wzrost znalazł kontynuację na finałowych sesjach roku, których zostało naprawdę niewiele. W sumie do w miarę regularnego handlowania zostały mniej dwa dnie bieżącego tygodnia i ledwie kilka w okresie przedświątecznym.
Wszystko wskazuje na to, że w czwartek ceny akcji znów będą szukały zwyżek po dzisiejszej decyzji Fed w postaci przedłużenia programów poprawiających płynność na rok 2013.