Ty widzisz co wypisujesz czy sam nie jesteś w stanie tych bredni czytać.Jeśli błędne , to nie logicznie chyba.Całe to sformułowanie jest bez sensu, przyjdż z tłumaczem
Co ty znów bełkoczesz, argumentowałeś na podstawie tego co może być w przyszłości a więc popełniłeś zwykły błąd logiczny argument to the future, zresztą co chwila popełniasz błędy logiczne
Jak się wtedy skończył , skoro dla ciebie on nadal trwa.No i jeszcze maja świadczyć te wpisy
Te właśnie wpisy pokazują, że kłamiesz twierdząc, że kryzys szalał w 2010 roku bo odtrąbiono już wtedy jego koniec i jest to w sumie prawdą bo PKB całkiem nieźle rosło w Europie i USA a złoto też rosło co pokazuje jakie kity wciskasz twierdząc, że ono rośnie tylko w czasach kryzysu. Jak widać nie jest tak i rosło ono pod drukowanie FED, razzem z akcjami, co twierdzę od początku
Czego niby one dowodzą że jakiś pismak tak napisał.Wszyscy normalni i tak wiedzą jak było , więc nie wmawiaj ludziom ciemnoty , tylko wyjdż z domu i się rozejrzy
Brednie usiłujące zaciemnić prawdę o niedawnej przeszłości a nagłówki jakie wkleiłem pokazują jak myślano wtedy naprawdę i jest to zgodne z tym co pisałem
październiku 2007,
Sytuacja z tego roku , zupełnie inna.Bankructwa Lehmana , Tsunami nie da się przewidzieć, a taki krach jak wtedy zdarzył się po raz pierwszy od czasów drugiej wojny światowej
Bredzisz indolecnie, było dużo więcej krachów po II Wojnie Światowej, krach z 1973 roku i z 2000 roku był większy niż krach z 2008 roku, jak widać rynbek cyklicznie się załamuje (pomimo FED drukującego dolary od lat 50-tych przy każdym kryzysie) i teraz nie będzie inaczej