Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Winiecki dla Money.pl: Strategia na trudne czasy

Winiecki dla Money.pl: Strategia na trudne czasy

Wyświetlaj:
Bernard+ / 188.117.142.* / 2011-10-03 10:12
Nie siada się do stołu gry o pieniądze z oszustami którzy fałszują karty jak Grecy fałszowali sprawozdania o stanie finansów swojego państwa. I politycy którzy te fałszywe sprawozdania różniące się od rzeczywistości o miliardy euro podpisywali nie ponieśli żadnej odpowiedzialności nawet politycznej, bo nadal są przy władzy, podczas gdy za fałszywe zeznanie podatkowe różniące się więcej od prawdy niż 500zł Polski Kowalski może i jest karany jak przestępca karą grzywny wielokrotnie wyższą niż kwota niezgodności z zagrożeniem więzieniem. Po co więc dobrowolnie wiązać się z takimi oszustami finansowymi??
Najpierw kraje strefy EURO muszą zrobić porządek ze swoimi niewiarygodnymi członkami i swoim zadłużeniem a potem my ocenimy czy jest już na tyle przejrzysta sytuacja ,że bezpiecznie jest do strefy euro wstępować. Role są odwrócone to teraz strefa euro potrzebuje nowych krajów aby zwiększyć swoją siłę na globalnym rynku finansowym a nowe kraje nic nie zyskają bo przystępując do zadłużonego klubu staną się współodpowiedzialne za wspólny dług spowodowany nieuczciwością Grecji i jej podobnych żyjących ponad stan swojej wydajności gospodarczej państw członków unii walutowej.
wolny kibic / 82.26.24.* / 2011-03-20 14:23
Trzeba zrobic lustracje i rozliczyc majatki tych wszystkich reformatorow i prywatyzatorow to wtedy beda warunki na poprawe.
Andiii 5 / 95.49.137.* / 2011-03-20 14:11
Sprzedaliście juz prawie cały majątek narodu polskiego.Zostały jeszcze lasy i kilka rentownyh przedsiębiorstw.Zależy wam widać ,że złotówka polska kole was w oko.Moze wprowadzicie sobie rubla i razem z nim wyprowadźcie się do waszych braci moskali.
Zede / 88.156.187.* / 2011-03-20 13:31
Eurokołchz nie ma racji bytu rozleci się jak ZSSR. Przyszłość to unia państw europy środkowo-wschodniej, bez tego całego biurokratycznego bagażu i wprowadzaniu zasad rodem z filmów sf, niedługo dowiemy się że słoń to ryba słodkowodna :)
m-53 / 83.31.67.* / 2011-03-20 12:45

To dobrze, że nasz spadek tempa w kryzysie ściągnął nas w dół tylko do poziomu plus 1,5-2,0% wzrostu, a nie do 4-5% spadku, jak choćby u naszego zachodniego sąsiada.


Czysta demagogia.
PKB jest jednym ze wskaźników. Nie mówi nic o zyskowności interesu ani o wielkości pozostałej do podziału.
Polska gospodarka dość słabo powiązana ze światową jest odporniejsza na wstrząsy - w odróżnieniu od gospodarki sąsiadów.
Utrzymanie minimalnego wzrostu (1,5% = 20 mld) kosztem ponad 100 mld zadłużenia + 20 mld z wyprzedaży + dotacje unijne to kpina.
Na dodatek PKB jest przychodem (nie dochodem) a zadłużenie jest stratą.
Obsesja Malthusa / 77.254.125.* / 2011-03-20 12:13
Panie Winiecki,kraj ustawiany jako zagłębie surowcowe i dostawca rąk do roboty, bardziej już obniżyć przeciętnego poziomu życia bez zagrożenia buntem, może nie być w stanie.
niewolnik / 89.204.153.* / 2011-03-20 09:23
Polska miała więcej szczęścia niż rozumu. Rezyserzy nie przewidzieli, że na scenie przewrócą się rekwizyty.
Po 200-tu latach niewoli ludzie opowiedzieli się za wolnością, stąd poparcie dla UE, ale nikt nie wiedział co to za farsa.
UE zaczyna odkrywać następne karty - EUROKOŁCHOZ.
W XIX wieku było więcej wolności niż jest teraz.
Pompowanie Euro do systemu bankowego, którego wartość topniała w oczach, miało na celu zwiększenie poparcia dla wprowadzenia wspólnej waluty. Nie miało to nic wspólnego z wolnym rynkiem. Sztucznie zasilony system spowodował wzrost ilości inwestycji na kredyt, do tego chojną ręką dosypane dotacje na różne programy integracyjne. Nic nie ma za darmo, wszystkie te bangsterskie inwestycje trzeba będzie z dużą nawiązką spłacić. Już dzisiaj spłacamy to coraz większym OGRANICZENIEM NASZEJ WOLNOŚCI.
Co rusz, nakazem Dyrektyw Unijnych, wprowadzane są przepisy, które oburzają każdego myślącego Polaka.
A jeśli chodzi o możliwe ograniczenie populistycznych zapędów, absolutnie urzędnicy z brukseli nie są wiarygodni. Dla przykładu przypomnę chęć wprowadzenia kwotowego podatku od każdego telefonu stacjonarnego, podatku od biletu lotniczego, +1% VAT - na potrzeby biurokracji unijnej.
Prof. Winiecki "Tu trzeba rozumu wespół z mądrością" (Apokalipsa wg.Św.Jana R.17,w.9)
Więc odpowiedź na pańskie pytania:
1) Czy chcemy wejść do strefy euro - NIE (czas kryzysu powinien nawet profesorowi dać wyraźną wskazówkę)
2) Charmonizacja podatków - NIE (wolność i jeszcze raz wolność da nam suwerenność i dostatek)
Najwyższy już czas się obudzić, otworzyć oczy i uświadomić sobie dokąd zmierzany, co jest naprawdę najważniejsze - dzisiaj i teraz czy przyszłość?
swiatowy_kryzys / 193.109.225.* / 2011-03-20 07:38
odp. brzmi NIE NIE NIE i jeszcze raz NIE !!!

Najnowsze wpisy