JX
/ 91.193.160.* / 2010-10-11 17:20
Motto: „Na nic złote gluty na ścianach, wynajęci artyści i niekończące się laudacje. Na nic chóry autorytetów. Po dwudziestu latach przychodzi czas rewidowania mitów, pytań o prawdę”. Tygodnik „Wprost”, 2008.
Winiecki, zwany profesorem, głosował w RPP za przyjęciem przez Polskę Elastycznej Linii Kredytowej MFW, której koszt - ok. 50 mln dolarów rocznie – przynosi korzyści bankierom, a nie naszemu krajowi.
Kolejne dokonanie naszego „profesora” opisuje red. Ziemkiewicz:
„Przypomnę, że pp. Winiecki i Bratkowski, spytani publicznie, czy prawdą jest, że takie zadanie (wytransferowania z NBP do Ministerstwa Finansów czterech miliardów) postawiła im partia, której zawdzięczają nominacje, dostali przed kamerami czegoś w rodzaju ataku szału, u tego pierwszego połączonego z atakiem tzw. koprolalii”.
A oto jak Al. Capone oceniał polityków:
„Kanciarz to jest kanciarz. W szczerości intencji kanciarza jest coś zdrowego. Lecz każdy gość, który udając, że pilnuje prawa, wykorzystuje swą władzę dla kradzieży, jest wredną żmiją. Najgorszym gatunkiem tej zgnilizny jest polityk.