Forum Polityka, aktualnościKraj

Winiecki: Podwyżka podatków nie pomoże w walce z deficytem

Winiecki: Podwyżka podatków nie pomoże w walce z deficytem

Wyświetlaj:
teoretyk-praktyk / 2010-07-29 06:11 / portfel / Toddler giełdowy
Kiedyś Samoobrona musi zrobić ogólnopolską konferencję na UW, która da przegląd wydatków sztywnych i wytyczy kierunki zmiany systemu podatkowego, opieki społecznej oraz systemu administracyjnego i systemu bezpieczeństwa państwa.
gran17 / 89.79.238.* / 2010-07-28 19:12
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
Marleena / 83.11.84.* / 2010-07-28 18:45
Młode pokolenie nie chce pracowac na rentki i emeryturki obibokow i bandytów z PRL.
UE upomniała rzad za to ze Polsce w głebokiej , upokarzajacej biedzie żyje az 26% dzieci.
Czy to znaczy że mamy być surowo karani bardzo wysokimi podatkami na rzecz przywilejów
emerytalnych.
Nie ma pieniędzy dla dzieci i na ochrone zdrowia ale sa dla zbrodniczych UBowcow , wojakow sowieckiego LWP , sędziów i prokuratorow PRL

Fatalne skutki przywilejów emerytalnych sięgają dużo głębiej i dopóki tego dziadostwa sowieckiego i
postkomunistycznego nie usuniemy, to nie ustabilizujemy rynku pracy i nie doczekamy się godnych
wynagrodzeń za pracę.
Niestety jeśli ktoś dostaje pieniądze za nic, to drugi musi robić za pół darmo. I do tego sprowadza
się istota przywilejów emerytalnych. O tym jak ciezko pracuja osoby bez zadnych przywilejow powinni
wiedziec wynudzeni . strażacy robiący w Tesco zakupy w niedzielę o 20.30 albo tankując o 2.00 w nocy
paliwo na Shellu wracając z wakacji z rodziną.

Mundurowe mendziarstwo na emeryturkach w wieku 45 lat i pensyjka do tego w firmie ochraniarskiej,strazy miejskiej urzedzie miasta itp
Polska już nie ma wiele do stracenia.Polska już spadła na samo dno pod wieloma względami.

Celem kolejnych rządów jest całkowite ubóstwo Polaków
Artek89 / 83.6.168.* / 2010-07-29 11:51
Tak jest! Osobiście podzielam tę uwagę i tak myślę, że żaden z nas nie chciałby płacić większe podatki bo to jest kompromitacja i oznacza bark kompetencji rządu i jego nieudolność. Ja ich nie wybierałem i jestem ich gorliwym wrogiem i nie tędy droga. Myślę, że to nie koniec ich fantazji i myslę, że jesli im na to pozwolimy to zrujnują nam doszczętnie gospodarkę a co za tym idzie nasza Polska stanie się wielkim bankrutym. Przykre ale prawdziwe bo fakty same za siebie mówią. Myślę, że wnioski powinni wyciągnąć wszyscy Ci którzy zagłosowali na członków PO.
hmmmmmmm / 78.89.39.* / 2010-07-30 21:12
hmm... a co uważasz, że PiS lub SLD (o PSL i innych "pro-społecznych" partiach nie wspomnę) po ewentualnych wyborach zaczną obniżać wydatki ?? Polska, podobnie jak większość krajów Europy żyje na kredyt na koszt przyszłych pokoleń.. gwałtowne wzrost wydatków i deficytu miały miejsce za rządu zarówno AWS, potem SLD-PSL.. następnie w okresie boomu gosp. na świecie przypadło rządzenie na PiS/LPR/Samoobrona, które dodatkowo szkodziła gosp... Nie dość, że zatrzymania wzrostu wydatków nie było, to jeszcze przyspieszono rozdawnictwo.. Wszystkie te partie bezsensownie zwiększały dalsze wydatki, w tym socjalne (w tym idiotyczne becikowe, które jest adresowane do tych, którzy zarabiają zarówno 1000 jak i 20000).. PiS chwali się uchwaleniem w przyszłości obniżek w podatkach, jednak odłożony w czasie o 2 lata, wprowadzony w życie za kadencji PO.. Jednak i ta decyzja była zła
, bo nie szły za nimi cięcia wydatków! Skutek: rosnąca dziura w finansach państwa i szybszy przyrost długu oraz kosztów jego obsługi (płacimy co roku coraz większe odsetki!)

Pytanie nie jest: Czy głosować na PO, tylko jakie są alternatywy ?
Wcale nie podoba mi się co robi PO, ale nie wiem jakie inne są możliwości, aby u władzy była jakaś racjonalna siła.
Żyjemy w czasach, żeby wygrać wybory i dorwać się do władzy politycy obiecują na lewo i na prawo niemal wszystko, a co gorsze wielu z nich naprawdę realizuje te populistyczne hasła! Zrealizowanie połowy obietnic KAżDEJ partii z aktualnego parlamentu doprowadziłoby do kryzysu gosp. i ruiny gospodarki. W tej chwili Polska żyje sobie beztrosko na kredyt..

To tak jakby zarabiać 1000 PLN, a wydawać co miesiąc 1200 PLN.. potem 1220, 1245 etc... Z miesiąca na miesiąc rosną wydatki, choćby przez sam fakt rosnących odsetek od przyrastającego długu.. a dochody tak szybko nie rośnie.. To rozumie każdy ekonomista, jednak tzw. większość wyborców to niestety "ciemny lud", myśli roszczeniowo, a jak jest źle to przecież wiadomo, że to rząd "kradnie" nasze pieniądze... bo tematem tabu w Polsce jest po prostu powiedzenie ludziom prawdy o tym, że wydajemy na lewe renty mld zł, wczesne emerytury kolejne mld, KRUS kolejne mld. itd itd. Tam gdzie są prawdziwe oszczędności i gdzie pieniądze przeciekają w ogromnych ilościach, politycy boją się jak ognia podejmować jakiekolwiek decyzje, bo to ma bezpośrednie odbicie w ich wyniku wyborczym. Oczywiście do momentu, kiedy jest nóż na gardle, a do którego momentu zbliżamy się coraz bardziej..
niewierzący ateusz / 83.8.112.* / 2010-07-28 18:30
bo składki rentowej nie płaci się od całości zarobków, obowiązuje limit rzw 30 krotności i w roku 2009 wynosi on 95.790 zł , jak ktoś zarabia więcej to od dochodów powyżej limitu składek na ZUS się nie płaci, tak to pan profesor dba o budżet , a że mało kto z zarabiających mniej niż wynosi limit o tym wie ...

byście nie musieli wierzyć mi na słowo

"Po przekroczeniu w RCA zerowa podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalno-rentowe
Oczywiście po przekroczeniu przez pracownika limitu żaden z płatników nie powinien naliczać za pracownika składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Za ten okres w składanych za pracownika raportach ZUS RCA należy wykazywać zerową podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe."

http://zus-i-place.wip.pl/rozliczanie-skladek-zus-kontrola-zus/jak-rozliczyc-skladki-po-przekroczeniu-30-krotnosci,0,264173,0,211771,0.html

zauważyłem posty z których wynika,że piszący zarabiają poniiżej limitu i nie mają o jego istnieniu pojęcia, więc infotmuję
na / 83.8.112.* / 2010-07-28 18:36
według zaleceń pana prof załatają budżet składkami biedoty zarabiającej poniżej 90 paru tysięcy , bo zarabiający powyżej 100 tys po zwiększeniu składek rentowych nie zapłacą więcej,

no limit coś tam wzrośnie, może w przyszłym nieco przekroczy 100 tys : )
na / 83.8.112.* / 2010-07-28 18:42
powiem wprost coraz bardziej nie lubię prof winieckiego
XXX!!! / 80.48.211.* / 2010-07-28 17:08
Największe obniżki były dla grubo zarabiających, więc niech od nich wezmą a nie od reszty pozostałego społeczeńtwa, któego kosztem bogacą się PanOwie.
niewierzący ateusz / 83.8.112.* / 2010-07-28 18:09
no cóż masz przeczytaj
"Legalnych sposobów unikania płacenia podatków jest wystarczająca ilość, żeby „sprawiedliwie” starczyło ich dla wszystkich chętnych. „Niesprawiedliwe” jest tylko to, że trzeba mieć parę ładnych milionów, żeby w taką „optymalizację” zainwestować. Wysokie podatki płacą ludzie niezamożni, którzy na weekendy, zamiast do „raju podatkowego”, mogą sobie pojechać co najwyżej do „raju” w pracowniczych ogródkach działkowych."

http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=805
DRZAGA / 95.49.178.* / 2010-07-28 16:38
RAZ JEDEN UDAŁO SIE winieckiemu prof. trafić i poprawnie dociec konsekwencji podwyższenia vat-U !!idz przyjacielu tą drogą !to może POLSKE URAYUJESZ !!-A LE CZY CI O TO CHODZI???????
arch / 2010-07-28 16:02 / Tysiącznik na forum
A co robi rząd ?

Rząd odpuszcza opłaty za gaz łupkowy

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/438954,rzad_odpuszcza_oplaty_za_gaz_lupkowy.html

2000 mlnd zł do tyłu ?
mistake? / 83.25.29.* / 2010-07-28 14:47
szacuja ich na 5 mld!!!!!!!????
sfera2 / 2010-07-28 12:39 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Może finanse kraju nie są dobre, ale w odniesieniu do finansów w krajach europejskich, minister finansów radzi sobie dobre.
Podnoszenie podatków nie jest wcale dobrym rozwiązaniem, ponieważ zwiększa szarą strefę. Sprawdzonym rozwiązaniem jest redukcja wydatków, ale to ma również granice poniżej których nie można bezkarnie zejść. Najlepiej jeśli jest to połączone z dążeniem do wzrostu PKB
Rząd Tuska jak dotąd, radzi sobie, pomimo usilnych działań niektórych polityków PiS-u aby w tym mu przeszkadzać, w myśl zasady im gorzej w polskiej gospodarce, tym lepiej dla PiS-u
niewierzący ateusz / 83.5.82.* / 2010-07-28 14:29
no tu już znamy linię propagandową strefy jak rząd platformy podniesie podatki to przez niektórych polityków PiS-u

zapewne zeszłoroczny wzrost obciążeń podatkowych to też wina niektórych polityków PiS-u, co strefa?
MN4 / 78.8.35.* / 2010-07-28 10:08
To nie jest walka z deficytem. To zapowiedzi walki z deficytem, co najwyżej.
Naprawdę, to raczej kapitulacja i tchórzostwo. Przetrwać kryzys, a potem się zobaczy.
niewierzący ateusz / 83.5.82.* / 2010-07-28 09:50
2009 - 14 czerwca
2008 - 14 czerwca
2007 - 16 czerwca
2006 - 24 czerwca
2005 - 23 czerwca
2004 - 24 czerwca
2003 - 28 czerwca

i minister Boni-M jeszcze ma pomysła na zwiększenie opodatkowania? dzień wolności dopiero w lipcu ? dlaczego tak już przecież było

1995 - 6 lipca
1996 - 4 lipca

młodzieży przypomnę podstawowa stawka PIT wynosiła wtedy 21% policzcie sobie szybciutko ile to od waszych dochodów,

zapewniam was że stracicie tyle samo, gdy rząd podniesie vat lub składkę na zus po stronie pracodawcy
chłop jag / 84.234.10.* / 2010-07-28 09:45
W miarę okradania Polski, apetyt na okradanie rośnie, więc trzeba podnieść podatki a jednocześnie ciąć wydatki!
TOŁAŻYSZE - STRZYC I DOIĆ TO BYDŁO A JAK PADNIE - ZROBIĆ MYDŁO!
Nic tak szybko nie wykończy klasy średniej jak podatki a komunizm tołażysze, szczególnie nie lubi - klasy średniej! Jasne!
Rossi / 91.189.73.* / 2010-07-28 09:22
Koniec życia na kredyt, trzeba spłacać długi.
Prywatyzować praktycznie można tylko Lasy Państwowe.
m-53 / 83.24.14.* / 2010-07-28 08:42
Jakoś dziwnie wszyscy pomijają święte krowy objęte 50% KUP - wszystkich podciągniętych pod wspólne miano "twórców".
To jest nienormalne, że ulgą podatkową objęto nie tylko dochód od "dzieła" ale również pensje.
A i dochód od dzieła powinien być rozliczany kosztowo.

Cisza jest zrozumiała - tą ulgą objęci są również dziennikarze.
przechodzien / 83.29.33.* / 2010-07-28 13:41
No,ale zapomniales/lub celowo pominales/jedna instytucje ,ktora dziala poza prawem-nie tylko podatkowym zreszta.To kosciol.Ale tego na obecnym etapie nikt nie odwazy sie dotknac.
mises / 2010-07-28 10:01
Niestety w polskim systemie podatkowym jest mnóstwo takich dziur. Pamiętam jak Zyta Gilowska chciała znieść tą ulgę to zaraz dziennikarze i inni "tfurcy" płaszczyli się przed z nienawidzonym prezydentem Lechem Kaczyński, żeby zablokował niekorzystną dla nich zmianę. Dlatego jedyne rozwiązanie to podatek liniowy na poziomie 12%-15% bez żadnych ulg tylko z dużą kwotą wolną od podatku. Chociaż osobiście byłbym za całkowitą likwidacją podatku dochodowego, ale to wydaje się być mało realne w tej rzeczywistości.
PO-st_factum / 78.8.145.* / 2010-07-28 08:21
na ilu NIEROBÓW MUSISZ PRACOWAĆ: pitera, radziszewska, bartoszewski, jasser, ...
WIERZYSZ JESZCZE W REFORMĘ ADMINISTRACJI?
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy