Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Winiecki: Polski urzędnik boi się budować autostrady

Winiecki: Polski urzędnik boi się budować autostrady

Wyświetlaj:
jotka1 / 80.53.92.* / 2008-06-03 09:00
Tak nieco z innej beczki. Wiele mówi się o autostradach, ale kiedy wybierałem się w podróż i chciałem znaleźć informacje o zjazdach z autostrady to okazało się to bardzo trudne. Nawet jeżeli znajdzie się wykaz zjazdów to np. brakuje ich numeracji. Jeżeli nie znamy trasy a do tego skręcamy w jakąś lokalną ulicę to naprawdę łatwo zabłądzić. Czy jest to kolejny problem związany z autostradami?
sceptyk / 2008-06-03 12:44 / Tysiącznik na forum
A uwierzyłes naiwnie, że te dziurawe trakty, które nazwano "autostrada" to rzeczywiście autostrada?
Kulczykstrasse na przykład idzie do kapitalnego remontu po 3 latach eksploatacji, bo pierwotnie położono za słabą nawierzchnię.
Przewrotnie tłumaczy się motłochowi, że tak jest TANIEJ.
Robertx / 79.186.171.* / 2008-06-02 23:59
Panie Winiecki,
Jasnym jest, że każdy kto występuje w mediach również w charakterze tzw. eksperta dokładnie wie co che osiągnąć i jaką metodę manipulacji informacją w tym celu zastosować. Nie inaczej jest w przypadku komentowanego właśnie przeze mnie artykułu gdzie w imię ... no nie wiem czego - może Pan Kulczyk Panu płaci ?... stara się Pan bronić czegoś co w naszych warunkach jest nie do obrony czyli koncesyjnego sposobu budowania autostrad. Weźmy chciażby A1 odcinek Rusocin - Nowe Marzy oraz następny Nowe Marzy Dobrzejewice. NDI ze Skanską podpisały tutaj z III czy też IV RP kontrakt marzeń. Kontrakt jest mniej więcej zbudowany tak, że koncesjonariusz zobowiązuje się do zbudowania autostrady po uzgodnionej cenie z tym że po pierwsze państwo udzeili mu poręczeń kredytowych, a po drugie przezkolejne 30 lat będzie mu wypłacać ryczałt za to, że autostrada ta jest niezależnie od tego czy będzie tam duży ruch czy też nie będzie się tam pojawiał nawet pies z kulawą nogą. W zamian za to koncesjonariusz przekaże do kasy państwa pieniądze zebrane od kierowców na bramkach pomniejszone oczywiście o koszty administracyjne. Sam prowadzę firmę i muszę przyznać, że taki kontrakt może podpisać tylko urzędnik sowice olukrowany łapówkami i innymi prezentami. Gdyby w rzeczywistym biznesie czytaj pomiędzy prywatnymi firmami możliwe było podpisywanie takich umów byłoby świetnie, a nawet jeszcze lepiej. Jednak nikt normalny, kto odpowiada porzed udziałowcami, a nie egzekutywą partyjną nie podpisze czegoś takiego podobnie jak nikt normalny nie podłoży topora pod głowę. Przy takiej konstrukcji WSZELKIE, zaznaczam WSZELKIE ryzyko ponosi Państwo, a co w zamian dostaje ? Autostradę, która zaraz zacznie się rozlatywać jak ta Kulczykowa prawie jak. Koncesjonariusz przy takiej konstrukcji umowy jest wręcz zainteresowny żeby taką autostradą jeździło jak najmnie samochodów bo im mniejszy ruch tym niższe koszty utrzymania, a zatem tym większą część z owego ryczałtu można zapisać po stronie ZYSK. Dlatego koncesjonariusz jest zainteresowny żeby jeżdziło jak najmnie ludzi, a opłaty były bardzo wysokie bo on co by się nie stało i tak dostanie swoją dolę w ryczałcie od państwa. Tak to działa towarzyszu Winiecki. Niech Pan więc sobie daruje wywody opłacane przez Kulczyka, NDI Skanską czy StalExport. Wywody takie bowiem obrażają inteligencję wielu użytkowników tego portalu. Takie głupoty możesz sobie Pan opowiadać na zebraniach SLD lub w audycjach Radia Maryja. Swoją drogą jestem ciekaw czy taka cierpka porcja faktów przejdzie przez sito tzw. moderatorów
man13 / 2008-06-03 00:38 / Tysiącznik na forum
A kto Tobie płaci i w imię czego komentujesz wypowiedź Winieckiego???
Nietzki / 195.225.68.* / 2008-06-03 11:09
W imię prawdy...
Słyszałeś o czymś takim...
Piękno, Prawda, Dobro...
gregory53 / 62.69.209.* / 2008-06-08 14:16
Piękno, Prawda, Dobro... i goła d..pa, a zęby w ścianę.
Może czas wreszcie pomyśleć:
praca, efektywność, zyski dla właścicieli, ale praca i utrzymanie dla wielu...
Liberton / 85.222.34.* / 2008-06-06 22:14
Ja słyszałem coś takiego jak Prawo i Sprawiedliwość. Ale w środku smierdzi tam jakimś zgniłym kartoflem . przekrętami przy nieruchomościach, ustawianiem kolesi i ojczulkiem dyrektorem , dyrygentem tego całego śmierdzącego bałaganu.
olo1 / 89.79.209.* / 2008-06-02 22:04
-..."W jaki sposób bowiem można było wiarygodnie namawiać biznes do podejmowania projektów infrastukturalnych"...

No tak wg Winieckiego rząd powinien głównie "wiarygodnie namawiać"
kogo? - tych "biznesmenów" tak przerażonych działaniami CBA czy prokuratury za czasów Ziobry ("...lawinowe pogorszenie się sytuacji nastąpiło w ostatnich kilku latach..")

..."urzędnik ...nie ma też prawa do popełnienia błędu w dobrej wierze. A jeśli mu się coś nie powiedzie, to może oczekiwać NIK-u, prokuratury i sprawy sądowej"...

czyli jak mu się coś nie powiedzie (np.milionowy przekręt) to go czeka długoletnie więzienie
MN4 / 80.51.231.* / 2008-06-02 15:23
Jest gorzej.
Dopóki urzędnik buduje atostrady, próbuje budować, usiłuje budować, to jest ważny, to jest kimś, to kasuje: za nadgodziny, za projekty, za oszczędności, za wdrożenia. Jeżeli zbuduje aytostradę, to będzie niepotrzebny.
A przecież jak juz się dom zbuduje, to trzeba kupić nowy samochód, jak się dzieci wykształci, to trzeba wyjechać na zasłużony odpoczynek i tak potrzeba ciągle więcej i więcej.
Kiedyś cena 1km polskiej drogi znajdzie się w księdze Rekordów Guinnessa.
sceptyk / 2008-06-02 15:27 / Tysiącznik na forum
A jeszcze nie jest?
Przewidujesz, że może być gorzej?
Aj waj!
man13 / 2008-06-02 14:32 / Tysiącznik na forum
... no i zgoda, jednak co dalej w kwestii zmian w tym stanie?
sceptyk / 2008-06-02 15:20 / Tysiącznik na forum
Wg twojej ukochanej POwszczyzny wspartej michniczyzmem najpierw eksterminacja Kaczyńskich, potem całopalenie Ziobry a na deser kastrowanie Leppera.

Jak od tego stan gospodarki się nie poprawi, to poproszenie Niemców o przejęcie nadzoru nad Polską (z Zachodu do Strzałkowa) a Rosji od Strzałkowa na wschód.
merval / 83.22.227.* / 2008-06-03 08:12
Fajne określenia :"powszczyzna" , michnicośtam gdyż trudno to nawet wymówić.
Komuniści celowali w takich określeniach. Oni też w każdej dziedzinie życia starali się dostrzec ideologię oraz politykę.
Widać kolejne dzieci komuny atakują.
Nie wiem tylko skąd pomysł palenia Ziobry i kastrowania Leppera . Chory mózg stac jednak na rózne dziwne projekcje.
Oczywiście na temat autostrad ani słowa.
Jednym słowem - super!!!
Nietzki / 195.225.68.* / 2008-06-03 11:29
A na temat robienia kupy na klawiaturę
nie masz nic do powiedzenia?
merval / 83.22.227.* / 2008-06-03 15:07
Mam tylko tyle do powiedzenia że spustoszenie w mózgach postępuje .
Jeszcze raz namawiam do rzeczowej dyskusji , w tym przypadku o autostradach.
Jeśli cię interesują kupy to zmień portal.
Nietzki / 195.225.68.* / 2008-06-03 21:52
To nie mnie, tylko tego poniżej
maa / 2008-06-02 15:51 / Tysiącznik na forum
Wg twojej ukochanej POwszczyzny wspartej michniczyzmem najpierw eksterminacja Kaczyńskich, potem całopalenie Ziobry a na deser kastrowanie Leppera.

Mam dobrą radę:
Dla lepszego efektu swoich argumentów rzygnij na swoją klawiaturę , albo zrób na nią kupę.
Zdajesz sobie sprawę z tego, że dzięki takim bluzgom PO właściwie nie musi niczego robić? Myślę, że wyborcom wystarczy strach przed czernią, który ty i twoi głupkowaci kamraci podtrzymujecie.
sceptyk / 2008-06-02 12:52 / Tysiącznik na forum

Jan Winiecki jest profesorem ekonomii. W latach 1994-2003 był profesorem i kierownikiem Katedry Ekonomii na Europejskim Uniwersytecie Viadrina we Frankfurcie nad Odrą. Wykładał na uczelniach m.in. w Danii, Holandii i Stanach Zjednoczonych.


Ciekawa jest przerwa w życiorysie zawodowym profesora miedzy 2003 a 2008.
To już 5 lat bez etatu...
Profesora etatystę to MUSI boleć.
Nie dziwi więc podlizywanie się obecnie rządzącej nieudacznej sitwie.
man13 / 2008-06-02 14:28 / Tysiącznik na forum
O!. znowu sprawni inaczej od Dornowatych Radzyków dały głos?
sceptyk / 2008-06-02 15:17 / Tysiącznik na forum
Jakiś problem?
Zadzwoń do najbliższej poradni zdrowia psychicznego.
scorpion1 / 195.38.12.* / 2008-06-02 11:48
Panie psorze Winiecki nie wnikam kto pana wysła za granicę po tytuły, kto był pana poplecznikiem, kto pana zaprasza do programów, dla kogo jest pan tkz. ekspertem.... Ale jeżeli już tytujesz Pan siebie psorem i coś Pan piszesz to wymaga to trochę logiki a tej u Pana brakuje! Podmitem Pana wypowiedziedzi jest "urzędnik" a tu ni z tego ni z owego PiS, Kaczyński, Lepper.... Całkowicie nie na temat. Chociaż szczycisz się Pan etykietą psora to z wypracownia z języka polskiego dostałbyś Pan niechybnie banię! Co do rzadów PiS Panie Winiecki to Polacy mają swoje zdanie niezależnie od Pana opinii a różnica w spawowaniu rządów w porównaniu z "waszym rządem" jest coraz bardziej dostrzegalna. Nie można też absolutnie zdodzić się z Pana stwierdzeniem, że nastąpiła jakolwiek blokada inwestycji za poprzedniego rządu. No ale Pan z kolegą Balcerowiczem reprezentujecje szkołę balcerowiczowską.... Oby mniej takiej "plagi" w Polsce bo czeka nas ruina...
sceptyk / 2008-06-02 11:33 / Tysiącznik na forum
Drogi profesorze,
polski urzędniek NIE boi się budować autostrad, tylko nie otrzymał jeszcze właściwej oferty od koncesjonariuszy, czyli nie dotarł jeszcze wyciąg z zadowalającym stanem konta na Bahamach, Guernsey albo na Cyprze.
I tyle w tym temacie.

Jakimś dziwnym trafem dawny prezez Generalnej Dyrekcji Budowy Dróg Krajowych i Autostrad, p. Patalas, zaraz po udzieleniu koncesji Autostradzie Wielopolskiej SA został jej prezesem.
I bulimy za przejazd jak za zboże:
96 km dziurawej drogi Konin - Poznań (bo z pewnością nie jest to starndard autostrady) kosztuje prawie 7 EURO, tyle, ile w Austrii winieta na 10 DNI na SIEĆ ponad 500 km AUTOSTRADY.
Handel wyrokami 1 / 83.26.8.* / 2008-06-02 08:16
Wyjątkowa zgadzam sie z panem Winieckim.
Kiedy nie uprawia propagandy umie cos realnego i sensownego napisac.
marek19.53 / 83.24.73.* / 2008-06-02 08:57
Przeczytał Pan po łebkach. Cała wypowiedź to czysta propaganda i w gruncie rzeczy idiotyzmy.

Otóż -
Tymczasem urzędnik nie może oczekiwać zysków na końcu drogi.


I to jest jedyna prawdziwa teza, która powinna funkcjonować w cywilizowanym świecie.

I przypominanie tego urzędnikom nie jest plagą, nie jest straszeniem ani zniechęcaniem. Winiecki uprawia propagandę w najgorszym stylu .
Dlatego urzędnik będzie szukać wszelkich możliwych biurokratycznych zabezpieczeń, aby tylko nie spotkało go najgorsze. A najlepiej dla niego jest wtedy, gdy nie robi się nic.

Tak było praktycznie zawsze - prócz sytuacji kiedy urzędników zwolniono z odpowiedzialności. Proszę przypomnieć sobie wypowiedzi na tym forum w sprawie afery mostowej. Wielu uważało, że ważne, że coś się tam buduje. A że kradną przy okazji to nieistotny drobiazg.

I w gruncie rzeczy za tym optuje Winiecki.

A jedynym powodem jego wypocin jest znalezienie winnych kompletnego zaniechania działalności przez rząd Tuska. I jak królik z kapelusza winni wyskakują. Lepper, Kaczyńscy (obaj), Kamiński, Ziobro.

Następnym razem drożyznę uzasadni niszczeniem struktur biznesowych (Sawicka, Dochnal, Pęczak, Blida itd)
griko / 2008-06-07 11:08 / portfel
Winiecki ma rację, polskie prawo to syf i gryzipiórek z marnego urzędniczego uposażenia nie będzie odpowiadał za bydło na górze albo w ustawodawstwie.
Co innego w układach lokalnych- gdzie małe zlecenie i prosta procedura, tam miejsce także na 10% prowizji- wtedy decyzje zapadają szybciutko.....

Najnowsze wpisy