zoro1
/ 89.77.4.* / 2015-03-11 18:11
Nikt nie chce powiedzieć co było w lukach towarowych samolotu i ile zatankował paliwa.Jężeli leciał na pułapie, że nie można go wykryć to spalał 2x więcej-szukają więc nie tam gdzie trzeba albo nie mówią prawdy.
Jak zepsuł się nadajnik pozycji bezp to nie widzieli jednostki przez 3dni,nawaliły też anteny GPS radiostacji i ślad po jednostce zaginął więc zgubienie takiej jednostki jest wciąż możliwe i znany będzie tylko przybliżona jej pozycja. Jedynie drugi dublujący system powiadamiania zmniejsza szanse zaginięcia.