Rynek znalazł dziurę i się sam zliberalizował. Są już przynajmniej dwie spółki które doręczają wszelkie przesyłki pakując do cięższych niż 50g kopert na które już Poczta Polska nie ma monopolu.

http://inpost.pl/
http://www.paf.pl/

Przyczyną drożyzny na poczcie jest chmara zbędnych dyrektorów i naczelników. To oni podnoszą koszt działalności poczty. Ci pseudomenadżerowie mają wysokie płace bez względu na wyniki finansowe firmy. PiS wybraliśmy a nic nie zrobił aby zmniejszyć ilość różnych zbędnych kierowników w Poczcie Polskiej. Podobnie w PKP, PiS zmienił tylko jedynie prezesów a chmara zbędnych dyrektorów i naczelników z rekomendacji SLD nadal zarabia kilka tysięcy miesięcznie i jest nietykalna przez PiS. W takiej sytuacji jedynie słusznym rozwiązaniem wydaje się prywatyzacja.

"Nie rozumiem, czemu nasz rząd zwleka z przyspieszeniem liberalizacji rynku pocztowego. Niech listonosze wezmą sprawy w swoje ręce."

Socjalistyczny lud nie jest od tego, by brać sprawy w swoje ręce. On ma głosować za socjalizmem, a na zmianę socjaliści bezbożni lub socjaliści pobożni odwdzięczą mu się zapewniając wikt i opierunek oraz bezstresowe życie.
I wszyscy są zadowoleni. No, prawie wszyscy...
Pozdrawiam