Powała z Taczewa
/ 46.186.15.* / 2016-01-10 22:23
Żal mi wszystkich naiwnych, którzy wierzą, że WOŚP od początku swego istnienia gra za darmochę, że to jest akcja charytatywna. W dzisiejszym świecie nie ma czegoś takiego, nikt nie robi takich rzeczy za darmo. Owsiak od samego początku wyczuł, że w naszym kraju na czymś takim można zarobić i to niezłe pieniądze, więc się mocno zaangażował w tę działalność i szukał naiwnych, aby zbierali dla niego pieniądze. Urzędy skarbowe przymknęły na to oko bo władzy jest to bardzo na rękę, po co ma NFZ dawać jakąś kasę, jak tu ludzie sami dadzą, znalazł się człowiek, który w imię szczytnych idei skrzyknie ludzi i z całej tej zbiórki coś niecoś dla służby zdrowia kapnie…Kto w dzisiejszym zmaterializowanym świecie będzie poświęcał całe miesiące swojej pracy i nie chciał z tego ani złotówki? Tu nasuwa się pytanie: z czego w takim układzie ten człowiek żyje, z czego wykonuje wszystkie opłaty związane z utrzymaniem się ( mam tu na myśli, czynsz, gaz, prąd i inne media). Nigdy nie wierzyłem w czyste intencje takiej akcji, prawie od początku WOŚP byłem jej przeciwny i boleję tylko nad tym, że to jeszcze trwa, ludzie nie mądrzeją, a władza jej tylko przyklaskuje. Czas najwyższy aby coś takiego zniknęło z naszego życia...To państwo ma mi zapewnić sprzęt medyczny, od tego ono jest, od tego jest rząd, minister itd, tym bardziej, że na składki zdrowotne ściąga mi rocznie średnio 1,5 do 2 tys zł. Przez 20 lat to jest kwota rzędu średnio i 35 tys zł. Państwo nie może się wyręczać Owsiakiem i robić z niego i innych żebraków. Jeśli ktoś kto bierze za to kasę nie potrafi zapewnić mi właściwych warunków leczenia, to niech odejdzie ze stanowiska. Jeszcze raz na marginesie napiszę, ANI GROSZA NIE DAM NA TĄ ŻEBRANINĘ, ANI GROSZA. Nie znaczy to, że jestem aspołeczny i nieczuły na potrzeby innych. Jestem czuły i nie chwaląc się dałem już tyle, że mam czyste serce i radość w sercu z tego powodu. Jak daję to nikt o tym nie wie. A daję naprawdę tym, którzy potrzebują i nie roztrwonią darowizny. Po prostu wiem, komu warto dać.