kółko i krzyżyk
/ 77.255.253.* / 2015-09-24 11:05
Szydło sygnalizowała w lipcu m.in., że podstawą polskiej energetyki musi być polski węgiel,
To mniej więcej tak, jak podstawą komunikacji miejskiej muszą być tramwaje konne.
Już wcześniej PiS zapowiedziało utworzenie ministerstwa zajmującego się branżami energetyczną i górniczą.
To zapewne w ramach szukania oszczędności w budżecie.
Na arenie międzynarodowej Tobiszowski zapowiedział "szerokie wystąpienie", aby "weryfikować" obecny stan pakietu klimatycznego i jego konsekwencje. - My nie jesteśmy w stanie, jako Polska, zrealizować założeń pakietu.
No ciekawe... Zapewne Pani Szydło przy najbliższej okazji tupnie nogą i powie, że jeśli Unia nas zmusi do realizacji tych założeń, to Polska w odwecie przestanie pobierać środki z Unii.
Śląski poseł PiS podkreślił, że decyzje krótkookresowe muszą zostać podjęte jeszcze w tym roku, aby w listopadzie i grudniu "nie było pusto w kasie". - Jak będzie pusto, trzeba będzie jakiś "by-pass" zastosować. Niestety jest kwestia, ile tych środków będzie potrzebnych - mówi się o 1,5-2 mld zł.
No i wyszło 'Szydło" z worka. Komunikat jest jasny - jak na nas zagłosujecie, to macie zagwarantowaną kasę na najbliższą Barbórkę, 13-tki, 14-tki i diabeł wie, na co jeszcze. Oczywiście czyim kosztem? Ano tych wszystkich, co się na to zrzucą - budżetu. Ale Prezes do władzy w końcu się dorwie...
GŁOSUJMY NA PIS!!! Rozwalą naszą gospodarkę lepiej i szybciej niż rzekomy spisek żydowski.