janiszek72
/ 2010-03-23 09:40
/
Tysiącznik na forum
Z naszym państwem w szczególności za rządów Tuska zwykły obywatel nie ma szans. Donek wyciąga do Ciebie rękę po to, żeby wciągnąć Cię w bagno i szambo swoich wszędobylskich obślizgłych macek biurokratycznego systemu fiskalnego i wydębić od Ciebie ostatnie grosze, które trzyma Twoja chora na raka babcia w ręcznie wydzierganym woreczku. Państwo PR-owskie ma duże długi, bo rząd wydaje olbrzymie środki na ogłupianie obywateli i reklamowanie w mediach swoich spektakularnych wyczynów. Ustawy fiskalne pisane są nie dla obywateli, tylko dla Państwa. Ale optymistyczne jest to, że wśród tego całego otaczającego nas oceanu fiskalizmu znajdzie się czasem urzędnik o ludzkich instynktach, taki jak Rosół, który bezgotówkowo załatwi pracę zwyczajnemu, uczciwemu Polakowi i Polce (czytaj Pani Sobiesiakównie). I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam