?!
/ 2010-10-29 22:40
/
Tysiącznik na forum
Tak to jest, gdy za dowodzenie większymi jachtami, bo "Fryderyk Chopin", to w dalszym ciągu jacht, biorą się amatorzy, bo do takich zaliczam takich nieudaczników, tytułujących się "jachtowymi kapitanami żeglugi wielkiej", w tym i Krzysztofa Baranowskiego! Zapytajcie kogokolwiek z orientujących się kim jest ten facet, przypominając zderzenie "Pogorii" ze statkiem "Generał Stanisław Popławski" na Łabie! Ten gość powinien mieć dożywotni zakaz takiej działalności, a już w szczególności, gdy dotyczy to młodzieży!!! Czy naprawdę ktoś musi zginąć?
Kiedy wreszcie ktoś tych - z bożej łaski - żeglarzy zmusi do zdobycia profesjonalnego wykształcenia morskiego?!