Moje zdrowie nie jest do końca moją prywatną sprawą. Co prawda nie muszę publikować w internecie raportu na ten temat, ale moje zdrowie interesuje mojego pracodawcę. Jeśli nie dostarczę aktualnych badań, grożą mi sankcje. A kto jest pracodawcą polityków? Jeśli my, to mamy prawo interesować się zdrowiem swoich "pracowników", a oni mają obowiązek przedstawić nam wyniki okresowych badań>

Osobiście by mi nie przyszło do głowy żądanie od polityka ujawnienia raportu o swoim stanie zdrowia. Ale pewne zainteresowanie budzi fakt odmowy publikacji takiego raportu po wcześniejszej zgodzie na taką publikację.