Były polski nauczyciel ( jak sam się przedstawił)Josef Zawila pomodli się za polską plajtę. Czyli za tych polaków (obecnych w Polsce) których lubi i tych których nie lubi (przyjaciół i nieprzyjaciół). Wszystkim życzyć plajty?
Bardzo ciekawy egocentryzm.
Mnie nie dziwi , że były.
Bo co to za nauczyciel, z taką postawą?

Moim zdaniem zanim staną się mocnym stronnictwem jeszcze trochę muszą potrwać aby przetrwać. To znaczy, powinni minimum wyborcze przekroczyć i znaleźć się w parlamencie po przyszłych wyborach ale od PiS-u będą mniejsi. Puki co PiS jest niezagrożony jeżeli chodzi o wielkość.
Ale PiS wyraźnie zmierza ku swojemu zmierzchowi, podobnie jak PO. No chyba ,że nastąpią jakieś radykalne zmiany (nie mam na myśli zmian personalnych), na co jednak się nie zanosi.