pojawiły się pytania o jej przyszłość w partii.
Jak mówiła, z Kaczyńskim nie rozmawiała o przyczynach swego zawieszenia. Pytana, czy poznała powody swojego zawieszenia, odparła, że to są "takie powody generalne". Pytana, kiedy zostanie "odwieszona", odparła: "Jak mnie odwieszą". Dodała, prezes PiS nie powiedział jej, kiedy to się stanie, bo o to nie pytała
Więc odpowiedź jest jasna- z podkulonym ogonem wróciła na łono partii.