Znika także kolejny przymiotnik opisujący IV RP. Bo jeżeli polska pielęgniarka (a w kolejce stoją: lekarze, nauczyciele, listonosze, kolejarze i inni konsumenci budżetówki) zarabia ok. 8 razy mniej od koleżanki ze starej Unii, to solidaryzujący się z IV RP Premier powinien jeździć 8 krotnie krótszym samolotem, zatrudniać 8 krotnie mniejszą administrację, zmniejszyć 8 krotnie nieuzasadnione wydatki budżetowe, skrócić 8 krotnie kota Pusia, itd... Nie da się ciągle zrzucać winy na tych co "stoją tam gdzie stoi ZOMO", i tłumaczyć, że Polska jest biedna, a "Rząd nie jest od rządzenia". Był już przecież PREMIER, który jeździł do Brukseli rozkładowym pociągiem, i nie było wówczas NFZ-tów, ZUS-owskich pałaców, helikopterów dla policji politycznej, itp! anzai.blog.onet.pl/

Nareszcie te leniwe baby z wczasów pod namiotami powrócą do dalszego leniuchowania w pracy.Jednak jestem ciekaw kto te wczasy pod namiotami im zasponsorował?Do pracy lenie!!!