Forum Forum emerytalneInne

ZUS będzie brakować na wypłaty emerytur

ZUS będzie brakować na wypłaty emerytur

Money.pl / 2007-05-07 08:38
Komentarze do wiadomości: ZUS będzie brakować na wypłaty emerytur.
Wyświetlaj:
ANTYTRUTEN / 83.21.50.* / 2007-05-07 09:05
Jakim prawem "solidarne" państwo bierze podatki od moich dzieci i rozdaje je bezdzietnym trutniom A W TYM MILICYJNYM I WOJSKOWYM EMERYTOM CO PRZECHODZA NA EMERYTURE W WIEKU 40 LAT
"Z' / 85.221.146.* / 2007-05-07 10:17
Jeżeli popracujesz 40 lat i zachorujesz, to zobaczymy, co z Tobą będzie.
Zaznaczam, że przez cały okres składki były opłacane.
Jeżeli ktoś Ciebie nazwie Trutniem- to życzę dobrego samopoczucia- a może dosięgnie
Ciebie przymusowa eutanazja- ja tak długo nie pożyję, ale Ty może doświadczysz Tego
co sobie w słowie Truteń wymyśliłaś.........................................................................
Kero niezwerbowany / 83.238.144.* / 2007-05-07 08:55
Bezmyśle i cimnogród pilitykierów doprowadzi do IV rozbioru Polski.
Nieustające mieszanie w systemie emerytalnym prowadzi nieustajaco do coraz większej zapaści systemu.
Rządni władzy nieudacznicy nie potrafią podnieść poziomu życia ludności więc tym co jeszcze tu pozostają wykradają coraz to większe kwoty zapominając, że to oni sami PRODUKUJĄ na masową skalę od początku obalenia komuny emerytów i dziwią się, że ZUS nie wytrzymuje tego.

Żałosne szambo jakie postępuje coraz bardziej grozi nie tylko brakiem pieniędzy na życie ale wyginięciem narodu we własnym kraju bez wojny.
~ttt / 83.30.59.* / 2007-05-07 19:42
I właśnie o to tutaj chodzi. Nie udawało się przez tyle stuleci, aż w końcu wpadli na iście super rozwiązanie w postaci tzw. "demokracji i wolności bez wyjścia". Brawo styropian O, take Polske walczylim!!! Wreszcie Niemcy i Rosja dopną swego i to bez jednego wystrzału.
El Presidente / 212.244.73.* / 2007-05-07 08:53
Nie wiem co przemawia przez Ciebie bardziej arogancja, czy głupota? Od kiedy to prasa ma podawać gotowe rozwiązania, zamiast informować?!
Bernard+ / 83.30.235.* / 2007-05-07 19:39
Uproszczone widzenie większości problemów dominuje wśród ludzi niezadających sobie trudu, aby przed zabraniem głosu na jakiś temat poznać dokładniej problem, o którym mowa. Większość woli tylko dyskutować z pozycji swoich osobistych poglądów z głoszonymi na temat danego problemu poglądami i opiniami innych. Tymczasem, jeżeli dziś patrzymy na problem wypłat świadczeń przez ZUS za 20 lat na podstawie przeciętnej dzisiejszej wiedzy i dzisiejszej przeciętnej świadomości społeczno ekonomicznej to popełniamy błąd, o którym pisał dawno temu Albert Einstein cytuję: "Istotne problemy naszego życia nie mogą być rozwiązane przez świadomość na tym samym poziomie, na którym powstały"
Za 20 lat o możliwościach finansowania nie tylko wypłat emerytur i rent, ale również o utrzymaniu na określonym poziomie cywilizacyjnym całej sfery budżetowej państw a co za tym idzie o jakości życia decydować będzie nie prosty stosunek liczby pracujących i płacących składki i podatki do liczby niepracujących i niczego do sprzedania niewytwarzających a otrzymujących środki zarówno na życie jak i na kulturę i oświatę, lecz poziom społecznej produktywności mierzony wartością dóbr i usług wytwarzanych przez dane społeczeństwo w przeliczeniu na jeden milion żyjących jego członków. Wielkość ta nie będzie zaś zależeć wyłącznie od ilości pracujących, ale również od poziomu automatyzacji i robotyzacji procesów wytwarzania dóbr materialnych (towarów) i świadczenia usług materialnych i niematerialnych sobie nawzajem jak i członkom innych społeczności zorganizowanych w systemy zabezpieczenia społecznego. Gdyby, bowiem tylko ilość pracujących decydowała o dobrobycie to Chiny miałyby dziś większy dobrobyt niż obywatele USA lub Kuwejtu. Ale o innych czynnikach decydujących o przyszłej kondycji państwa i jego systemu emerytalnego nic podczas dyskusji się nie mówi, co świadczy o tym,że podawane opinie są oparte o wycinkową znajomość dzisiejszych faktów a nie w oparciu o jakieś szersze analizy i prognozy. Bo czy dziś możemy sobie uchwalić taki poziom plac i emerytur jak mają Niemcy i Amerykanie, jeżeli wydajność pracy mierzona właśnie wartością dóbr i usług wytworzonych w przeliczeniu na jednego pracującego w Polsce w roku 2006 stanowi 40 % wydajności w USA i 50 % przeciętnej wydajności w 15 krajach starej UE. A przypomnę, że analogiczne dane z roku 2000 podawały, że wydajność polaków stanowiła 37,5% wydajności w USA i 45% wydajności w 15 krajach UE. Zauważcie, więc, że w ciągu 6 lat odrobiliśmy tylko 2,5% do USA i 5% do UE a nasi najbardziej mobilni członkowie społeczeństwa wyjeżdżają do krajów, które dzięki wyższej społecznej produktywności mogą im oferować zarówno wyższe zarobki jak i wyższe emerytury w przyszłości, więc My tracimy a oni zyskują. Jest, więc, o czym dyskutować na zasadzie jak odwrócić niekorzystne tendencje i narastające problemy a nie tylko krytykować się na zasadzie poglądów politycznych, bo wszak zanim jakikolwiek naród utraci niepodległość najpierw staje się biedniejszym a przez to gorzej wyposażonym do obrony swoich interesów i swojej niezależności.
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy