"Cyberpunk 2077". CD Projekt przeprasza graczy
Marcin Iwiński, współzałożyciel i wiceprezes CD Projekt, w ponad 5-minutowym wideo przeprasza graczy. Zapowiada też, że pierwsze poprawki do gry "Cyberpunk 2077” pojawią się w ciągu 10 dni.
Iwiński prosi, aby nie obwiniać poszczególnych członków zespołu, biorąc całość winy na kierownictwo.
- Proszę, nie wińcie naszych zespołów za to, co się stało. To niesamowicie utalentowani i pracowici ludzie. Ja i cały zarząd podejmujemy ostateczne decyzje i to my zdecydowaliśmy o premierze gry - powiedział.
Iwiński wyjaśnia, że prowadzone przed premierą testy nie wykazały dużej części problemów, które są obecne w wersji gry na konsole Sony i Microsoftu. Przyznał też, że studio nie doceniło, jak trudnym zadaniem będzie stworzenie wersji "Cyberpunk 2077" na konsole poprzedniej generacji.
Kiedy zacznie się odmrażanie gospodarki? Kościński: powrót do normalności za 2-3 miesiące
Wiceprezes zapowiedział, że pierwszy zbiór poprawek (patchy) do gry "Cyberpunk 2077" pojawi się w ciągu dziesięciu dni, a następna, większa aktualizacja będzie wydana w kolejnych tygodniach.
Po wydaniu pierwszych aktualizacji CD Projekt zamierza udostępnić graczom darmowe dodatki do gry (tzw. DLC). Pierwotnie wydanie ich planowano zaraz po premierze gry, podobnie jak miało to miejsce w przypadku "Wiedźmina 3".
- Zdecydowaliśmy się jednak skupić najpierw na najważniejszych poprawkach, a DLC zostaną wydane po nich - powiedział Iwiński.
Iwiński wyjaśnił też, że na proces produkcji gry negatywnie wpłynęła praca zdalna spowodowana pandemią COVID-19.
Premiera "Cyberpunk 2077" odbyła się 10 grudnia. O ile wersja na PC zebrała dobre recenzje, problemem okazała się duża liczba błędów w wersji gry na konsole poprzedniej generacji.
Wersja na te konsole była dostępna dopiero po premierze. Wcześniej CD Projekt generalnie nie dzieliła się materiałami dotyczącymi tej wersji, a recenzenci branżowi wydawali opinie tylko na podstawie wersji na PC. Iwiński wyjaśnił, że stało się tak ze względu na trwające do ostatniej chwili prace nad poprawkami wersji konsolowych.
W połowie grudnia Sony usunęło grę ze swojego sklepu, a Microsoft zaproponował niezadowolonym graczom zwrot pieniędzy. Ponadto, po premierze pozwy zbiorowe przeciwko CD Projekt złożyło kilka kancelarii prawniczych z USA.
Od premiery "Cyberpunka 2077" kurs akcji CD Projekt spadł o ponad 30 proc. Sprzedaż gry do 20 grudnia szacowana była na ponad 13 mln egzemplarzy.