"Naszym celem jest przeprowadzenie w 2021 r. programu szczepień, dzięki czemu mamy uzyskać odporność populacji [...] Projekt [Narodowego Programu Szczepień] przekazujemy do konsultacji - do południa pojawi się na stronie internetowej Kancelarii Premiera i Ministerstwa Zdrowia. Do soboty do południa będą zbierane uwagi na podstawie których ten dokument dopracowany, aby 15 grudnia Rada Ministrów mogła przyjąć dokument" - powiedział Dworczyk podczas konferencji prasowej.
Projekt Narodowego Programu Szczepień to ponad 30-stronicowy dokument, który ma szczegółowo opisać cały proces szczepień, zebrać maksimum informacji. Rząd planuje przeprowadzenie szeregu spotkań z rozmaitymi środowiskami, w tym m.in. z samorządowcami, politykami i ekspertami.
"Musimy całą operację przeprowadzić w najkrótszym możliwym czasie [...] Od strony logistyki, operacji jest to największa operacja logistyczna w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat" - podkreślił Dworczyk.
Jej celem jest dostarczenie szczepionek, które będą bezpieczne i skuteczne w wystarczającej ilości. Szczepionki mają być darmowe, szczepienie dobrowolne, a cały proces szczepień - przyjazny dla pacjentów.
Obecnie trwa nabór podmiotów, które będą prowadziły punkty szczepień. Dotychczas zgłosiło się ich ok. 1 tys.; na chwilę obecną możliwe byłoby przeprowadzenie szczepień 180 tys. osób tygodniowo. Nabór ten potrwa do 11 grudnia.
Planowane jest opracowanie Centralnego Rejestru Osób Zaszczepionych. Jak poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski, osoby zaszczepione nie będą podlegały kwarantannie w wyniku kontaktu z osobami zakażonymi, nie będą podlegały kwarantannie w wyniku podróży do krajów wysokiego ryzyka, nie będą uwzględniane w limitach osób, w ramach domowych przyjęć czy spotkań (obecnie oprócz rodziny może przebywać 5 osób). Te osoby, które przejdą szczepienia - nie będą uwzględniane w ramach limitu.
Jeżeli szczepionka będzie dostępna, szczepienia mogą rozpocząć się już w styczniu. Sam proces jednak będzie procesem wielomiesięcznym.
W pierwszej kolejności zaszczepieni zostaną pracownicy sektora ochrony zdrowia, następnie pracownicy domów pomocy społecznej i pensjonariusze, osoby powyżej 60. roku życia, policja i służby mundurowe. W dalszej kolejności: pracownicy personelu niemedycznego (nauczyciele, pracownicy sektora krytycznego, transportu publicznego), osoby z chorobami współistniejącymi. Na ostatnim etapie - wszyscy pozostali.
W ub. tygodniu premier Mateusz Morawiecki poinformował, że Polska podpisała umowy na 45 mln dawek szczepionki przeciw COVID-19 z trzema firmami farmaceutycznymi: Pfizer BioNTech, Johnson&Johnson i AstraZeneca. Koszt zakupów szczepionek to od 5 do 10 mld zł.
